Witam Wszystkich serdecznie. Dziś nie będzie opowiadania w stylu piłkarz/manager/media itp. itd. Dziś po prostu swoimi słowami podsumuję moje pół roku w Wolfsburgu. Będzie więcej screenów, a mniej tekstu. No to zaczynamy.

PODSUMOWANIE - WOLFSBURG

VfL darzę wielkim sentymentem, głównie za piękne czasy, gdy grał w tej drużynie Andrzej Juskowiak i Krzysiek Nowak. To był w ogóle dla polskiego kibica wspaniały okres, Bundesliga wręcz stała Polakami. Dziś oczywiście pod tym względem bryluje BVB zbierając większość zainteresowania fanów znad Wisły. Jeśli będzie mi to dane to chciałbym w tej grze nawiązać do tamtych czasów i doczekać się małej polskiej kolonii na Klimowicz Park. Tymczasem...

Tak się prezentują moje dotychczasowe statystyki:

Ciekawsze statystyki „Wilków":

Wielką wagę od początku rozgrywki przywiązuje do piłkarskiej młodzieży. Nie inaczej jest w Wolfsburgu, choć tutaj póki co skupiłem się na rezerwach klubu, zaniedbując trochę drużynę U-19. Drużyna rezerwowa gra obecnie w najniższej klasie rozgrywkowej (Oberliga), więc wydałem trochę kasy na młodych zawodników, których uważałem za perspektywicznych. Po pierwsze ogrywają się w niższej lidze, ale tak naprawdę celem jest awans do Regionalliga, żeby za przeciwników mieć choć trochę lepsze ekipy. Tak się prezentuje skład drużyny i tabela rozgrywek - stan na 1 stycznia 2019r. - jak widać tu już trochę Polaków jest i wiąże z nimi duże nadzieje.

Wolfsburg II - skład:

Wolfsburg II - tabela:

Z kolei drużyna juniorów nie jest dla mnie priorytetem, więc praktycznie nią się nie zajmuję. Póki co żaden z jej piłkarzy nie robi na mnie zbytniego wrażenia, więc być może teraz w przerwie zimowej wykupię kilku młodzików z innych zespołów. Scouci będą mieć trochę roboty, bo trzeba będzie się też opierać się na ich raportach. Tak prezentuje się tabela rozgrywek juniorów.

BUNDESLIGA

Pora na trochę statystyk dotyczących ligi. Najwięcej strzelonych bramek, najmniej straconych. I coś czego nie widać: najwięcej bramek zdobytych z rzutów rożnych, bo „aż" cztery. Trzy drużyny, w tym Bayern nie zdobyły w ten sposób ani jednego gola. Jeszcze jedna ciekawostka: piłkarze Werderu Brema przez całą jesień w lidze otrzymali zaledwie sześć żółtych kartek. Dla porównania Wolfsburg ma ich trzydzieści, na czele tej tabeli Bochum - czterdzieści pięć żółtych kartoników na koncie. Najwięcej czerwieni z kolei dostali zawodnicy Schalke - trzy. My - zero.

Jeśli chodzi o podsumowanie indywidualne, to oczywiście w oczy rzuca się przede wszystkim Ilko Matev. Strzela bramki, zbiera nagrody zawodnika meczu, ma najwyższą średnią. Z ciekawostek - przez całą rundę najwięcej na boisku biegał piłkarz HSV - Giuliano. Ma w nogach 230,8 km. Ze względu na to, że stosuję dość mocno rotację w składzie „najlepszy" pod tym względem piłkarz Wolfsburga jest na 59 miejscu. Alain Gallego przebiegł dotychczas 166,8 km.

PUCHAR NIEMIEC

Losowanie par ćwierćfinałowych ma się odbyć dopiero 3 lutego, a same mecze 12 lutego. Poniżej potencjalni rywale Wolfsburga w tej fazie.

NIEMCY - TABELE LIGOWE

A tutaj prezentacja w większym fragmencie tego, co dzieje się na ligowych boiskach w Niemczech. Oczywiście zwraca uwagę tragiczne wręcz miejsce Bayernu Monachium. Naprawdę bym się nie zdziwił, gdyby za parę lat zabrakło go w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Tabela Bundesligi:

Tabela 2. Bundesligi:

Tabela 3. Bundesligi:

LIGA MISTRZÓW

Lechia Gdańsk jako Mistrz Polski zajęła w swojej grupie trzecie miejsce, więc tutaj polskiego zespołu już nie zobaczymy. Miażdżą Hiszpanie, którzy nadal mają aż cztery drużyny w Champions League. Juventus - Real to zdecydowanie hit tej rundy.

LIGA EUROPEJSKA

Lechia z Ligi Mistrzów przeniosła się do Ligi Europejskiej, gdzie dołączyła do Gwardii i Górnika. Niestety odpadła Legia, ale trzy drużyny na wiosnę w europejskich pucharach to i tak coś... co może się zdarzyć tylko w FM-ie.

WIOSNA 2019

Tak prezentuje się terminarz gier Wolfsburga na „wiosnę", do której w sumie mamy jeszcze dwa miesiące.

INNE KRAJE

Dla zainteresowanych, bo może tacy będą, poniżej przedstawiam tabele ligowe silniejszych lig europejskich - stan na 1 stycznia 2019. W Rosji oczywiście rozgrywki się zakończyły ze względu na system wiosna-jesień. Mnie cieszy dobra postawa Aberdeen, które ma szanse na podium. W Hiszpanii niezły ścisk w czołówce, a w Anglii Manchester United niedawno zwolnił trenera. Patrząc na tabelę to nie ma się czemu dziwić.

Rosja:

Szkocja:

Anglia:

Hiszpania:

POLSKA

Podejrzewam, że każdy z nas jeśli gra w FM-a gdzieś poza polską ligą, to i tak podgląda co się dzieje na krajowym podwórku. W każdym bądź razie ja tak robię. A wygląda to właśnie mniej więcej tak, jak poniżej - tabela Ekstraklasy, 1 Ligi, pary ćwierćfinałowe Pucharu Polski oraz skład reprezentacji Polski.

Ekstraklasa:

1 Liga:

Puchar Polski:

Reprezentacja:

WOLFSBURG - TERAZ I W NAJBLIŻSZYM CZASIE

Pisząc ten fragment tekstu mam w grze już 19 stycznia 2019 i przede mną mecz z VfL Bochum w Bundeslidze. Jednak pierwszy dzień każdego roku w FM-ie to jeden z najdłużej granych przeze mnie dni. To jeden z najlepszych momentów na „łowienie" graczy, którym 30 czerwca kończą się kontrakty. Można zaoszczędzić wielką kasę na podbieraniu piłkarzy z innych drużyn. Trzeba oczywiście poświęcić na to wiele czasu, bo należy zajrzeć do kadry każdego silniejszego klubu i reprezentacji, ale naprawdę warto. Pierwszy transfer miał miejsce już w listopadzie, gdy dość niespodziewanie znalazłem w swojej skrzynce wiadomość, że Bayern oferuje mi swojego zawodnika za 1,8 mln €. Od takiego klubu za taką kwotę nie spodziewałem się niczego szczególnego, ale jak się okazało chłopak prezentuje się dość ciekawie. Skoro Bayern go nie chce (biorąc pod uwagę swoją beznadziejną sytuację w lidze), to podejrzewam, że jednak może on być niewypałem, ale za taką cenę warto zaryzykować (stanęło ostatecznie na 1,7 mln €). Jeden z moich scoutów ocenił go na 2,5 gwiazdki, więc rzeczywiście żadna rewelacja. Postanowiłem zrobić wyjątek i młody Słowak dołączy do Wolfsburga dopiero z początkiem nowego sezonu. I tak na wstępie zostanie graczem drużyny rezerw, więc póki co Lukas Goga posiedzi jeszcze w Monachium.

Skoro Bayern tak łatwo pozbywa się zawodników postanowiłem przejrzeć ich skład. Do obrony wzmocnień nie potrzebuję, bo przecież dołączył Ladji Amouya. Przede wszystkim chciałem pozyskać kogoś na środek pomocy. Mahoto gra dobrze, Galasso (były zawodnik Bayernu) również, zmiennicy w sumie też nie zawodzą, ale chciałbym mieć na tej pozycji piłkarza wybitnego. Na pierwszy rzut oka u Bawarczyków takowego nie znalazłem. Z ciekawości zacząłem więc wchodzić na profile grajków, na dłużej zatrzymałem się przy pewnym Meksykaninie. Atrybuty bardzo dobre, młody, pięćdziesięciokrotny reprezentant swojego kraju. Piąty sezon na Allianz-Arena. Nie złożyłbym mu oferty, gdybym nie wszedł w „zakładkę" ustawienie. Martin Galván, bo o nim mowa, jest opisany jako środkowy ofensywny pomocnik/napastnik. Co ciekawe, gdy sprawdziłem to dokładnie, to jako wysunięty napastnik jest uzdolniony, jako ofensywny pomocnik jest naturalny... i jako środkowy pomocnik również jest naturalny. Decyzja był szybka, kontrakt zaoferowany, pozostało czekać. Okazało się, że nikt inny się nim nie zainteresował, więc pierwszy cel zrealizowany. Jednocześnie oznacza to, że z końcem sezonu odejdzie Lennart Hartmann. W międzyczasie przyszedł czas rozegrać pierwszy sparing. Potyczka z Gwardią Warszawa zakończyła się remisem 1:1. Harpagony oddały cztery strzały, w tym dwa celne, my dwadzieścia, w tym dziewięć celnych. Zdarza się.

Miałem już nie sprowadzać do Wolfsburga swoich byłych piłkarzy, ale... no właśnie. Sytuacja z ofensywnymi pomocnikami zmusiła mnie do poszukania jakiegoś zmiennika dla piłkarzy pierwszej jedenastki. Poważna kontuzja Teixeiry oraz dość częste drobne urazy pozostałych zawodników mogły spowodować niepotrzebne reperkusje w dalszej części sezonu. Był co prawda Bekking, ale sentyment wziął górę. Majo sprowadziłem do Gwardii w 2013 roku za 45 tys. €. Jakoś nigdy nie grał rewelacyjnie, zazwyczaj uzupełniał luki w składzie. W 2016 roku, gdy byłem nadal managerem Gwardii sprzedałem go do Aberdeen za 475 tys. €. Jakoś tak się złożyło, że po roku sam tam trafiłem, więc nasze ścieżki zeszły się po raz drugi. Teraz przyszła pora na trzecią próbę. Kosztowało mnie to 3 mln €, pomimo że Majo wcale w Aberdeen za bardzo się nie rozwinął. No cóż, czasami jednak trzeba wydać trochę grosza. W drugim meczu towarzyskim po kiepskiej grze i podczas ulewy wygraliśmy z rezerwami naszego klubu 3:2.

Ostatnie wzmocnienie było dość niespodziewane. Nie liczyłem bowiem, że Fouad Lemrabet zgodzi się zawrzeć kontrakt z Wolfsburgiem. Ponad dwa tygodnie trwało oczekiwanie na jego decyzję. Okazało się, że poza Bayernem nie udało mi się znaleźć ciekawych piłkarzy z dobiegającym do końca kontraktem. Martin Galván nie był jedynym interesującym zawodnikiem Bawarczyków, drugim był właśnie Lemrabet, 25-letni Marokańczyk, który w dwudziestu czterech meczach w reprezentacji swojego kraju zdobył dwadzieścia trzy bramki. Nie liczyłem na jego zgodę, bo 1 stycznia już rozmawiał z Olympique Lyon, a potem do walki włączyły się jeszcze dwa inne francuskie kluby. Zagrałem trochę psychologicznie chwaląc go w mediach i 15 stycznia niespodziewanie otrzymałem wiadomość, że Fouad zgodził się przejść do VfL. Patrząc na atrybuty wygląda na świetnego napastnika, co być może przesądzi o rozstaniu z klubem jakiegoś grajka. Sadakov z kolei z podstawowego napastnika stanie się rezerwowym. To Ilko Matev bowiem jest gwiazdą formacji ataku, jak i całego zespołu. Marokańczyk od czterech lat jest piłkarzem Bayernu, za każdym razem kończąc sezon z co najmniej trzynastoma bramkami na koncie. Jeśli będzie tak samo skuteczny u mnie to z Ilko stworzy duet nie do powstrzymania.

Nie planuję tym razem, wzorem poprzednich sezonów, rewolucji w składzie. Ona już w Wolfsburgu miała miejsce na samym początku. 17 stycznia 2019 potwierdzone zostało odejście środkowego pomocnika Lennarta Hartmanna, który na zasadzie wolnego transferu odejdzie do Realu Zaragoza po zakończeniu sezonu. Postanowiłem jednak, że napastnik Tom Melzer póki co zostanie w klubie. Ma tylko 25 lat, więc szkoda by było się go pozbywać. Najwyżej zostanie wypożyczony. Na listę transferową trafi jednak Maăzou. Ma 30 lat, zarówno w hierarchii napastników, jak i ofensywnych pomocników (może grać na prawej stronie) nie plasuje się zbyt wysoko, więc nie ma sensu go tu trzymać na siłę. Został wystawiony na listę transferową. Z pewnością odejdzie również inny napastnik - Szkot Leigh Griffiths. Ma 28 lat i od razu na początku został wypożyczony do Bayernu. Rozegrał tam dziewięć spotkań, strzelił jedną bramkę, nic ciekawego. Jak tylko wróci z wypożyczenia będzie musiał sobie szukać nowego klubu.

I tak ogólnie wygląda VfL Wolfsburg tuż przed rozpoczęciem rundy rewanżowej. Pora więc zasiąść do FM-a...