Polska IV Liga
Ten manifest użytkownika Gilbert przeczytało już 4346 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
SEZON 2010/2011 W PIGUŁCE
Zgodnie z obietnicą z 1 czerwca, w związku z przerwą w rozgrywkach, w dzisiejszym numerze zaprezentujemy Wam najciekawsze informacje dotyczące zakończonego sezonu. Tak jak już pisaliśmy, musieliśmy przyspieszyć wydanie numeru - wszystko po to, aby dopasować się do tegorocznego kalendarza rozgrywek. Już dziś Gwardia meczem z drużyną Dinamo Woroneż rozpoczyna bowiem przygotowania do ligowych rozgrywek. Zapraszamy zatem do lektury.
PODSUMOWANIE - GWARDIA
Po raz drugi z rzędu możemy napisać, że miniony rok należał do udanych. Co prawda nie wygraliśmy swojej grupy IV Ligi, ale pewnie i bardzo szybko wywalczyliśmy awans, wygraliśmy ponadto Puchar Gloria Victis. Z nadzieją, że nadchodzący sezon również przyniesie nam powody do radości prezentujemy ciekawsze statystyki Harpagonów.
Oto ogólne podsumowanie dokonań naszego trenera:
Ciekawsze statystyki Gwardii:
Pierwszy zespół pewnie awansował do III Ligi, bardzo udanie zaprezentowali się również nasi juniorzy, którzy również odnieśli końcowy sukces demolując swoich rywali - wystarczy nadmienić, iż w całym sezonie przegrali tylko raz - gratulujemy! Oto tabela rozgrywek grupy, w której występowała Gwardia Warszawa U-19:
W tym miejscu musimy koniecznie również napisać o kolejnym wielkim sukcesie Gilberta. Po wielu latach udało się odrodzić drużynę U-21 warszawskich Harpagonów!!! Czekamy w takim razie na wspaniałe chwile, których z pewnością będą nam dostarczać nasi młodzi piłkarze.
IV LIGA
Jeżeli w takim tempie nasz zespół będzie się dźwigać z ruin, to już za rok, gdy będziemy pisać takie podsumowanie, być może będziemy świętować awans do II ligi, czego sobie wszyscy życzymy. Póki co prezentujemy ciekawostki ligowe po sezonie 2010/2011.
Podsumowanie drużynowe:
Podsumowanie indywidualne:
PUCHAR POLSKI
Tym razem skład finału nie był dla nikogo zaskoczeniem, ale wynik już z pewnością. Mecz praktycznie został rozstrzygnięty w pierwszych 45 minutach i Puchar pojechał do Poznania.
EKSTRAKLASA i I LIGA
Skupiliśmy się na dwóch najwyższych klasach rozgrywkowych. Jak widać znów warszawskie kluby widnieją w czubie tabeli. Legia Warszawa ponownie wywalczyła Mistrzostwo Polski, a Polonia w porównaniu z zeszłym sezonem spadła o zaledwie jedną pozycję. Dość niespodziewanie dwie warszawskie ekipy rozdzielił Śląsk Wrocław.
Tabela Ekstraklasy:
Tabela I Ligi:
LIGA MISTRZÓW
Anglia to prawdziwa piłkarska potęga. Tym razem w finale Champions League mogliśmy zobaczyć aż dwie ekipy z Wysp.
LIGA EUROPEJSKA
Również w finale tych rozgrywek nie zabrakło angielskiego klubu, jednakże Manchester United musiał uznać wyższość rywali, przegrywając w rzutach karnych.
ROZGRYWKI LIGOWE W EUROPIE
Poniżej przedstawiamy końcowe tabele ligowe sezonu 2010/2011 z wybranych krajów.
Anglia:
Hiszpania:
Niemcy:
Szkocja:
Czechy:
LETNIE PRZYGOTOWANIA GWARDII
Jak już na wstępie wspomnieliśmy w dniu dzisiejszym nasza drużyna rozpoczyna serię meczów towarzyskich, które przygotują naszych piłkarzy do rozgrywek III Ligi. Tym razem jedno spotkanie rozegrane zostanie na wyjeździe, z kolei na stadionie przy Racławickiej gościć będziemy m.in. Zagłębie Sosnowiec, KSZO Ostrowiec i, co już chyba jest tradycją, Wisłę Kraków. Niestety tym razem nie udało się zorganizować turnieju WARSAW CUP w najmocniejszym składzie, ponieważ terminarz Ligi Europejskiej wyeliminował Polonię Warszawa. Jednak pomimo tego liczymy, że po raz kolejny Mistrzostwa Warszawy okażą się sukcesem. Zapraszamy zatem na nasz stadion wszystkich kibiców.
W NASTĘPNYCH NUMERACH
Zgodnie z zapowiedziami z zeszłego numeru „Naszej Gwardii", 20 lipca w kolejnym naszym magazynie podsumujemy okres przygotowawczy Harpagonów, zaprezentujemy Skarb Kibica na sezon 2011/2012 oraz przedstawimy pełny terminarz na Jesień 2011. Ponieważ jeszcze w lipcu rozegrane zostaną dwie kolejki ligowe, już 1 sierpnia zapraszamy na pierwsze komentarze po rozpoczęciu sezonu, w tym na opis meczu o Superpuchar Polski, który odbędzie się 23 lipca. Kolejne numery „Naszej Gwardii" już tradycyjnie będą ukazywały w każdy pierwszy dzień miesiąca.
W tym samym okresie, rok temu, nawał pracy mnie przerastał. Tym razem jest na szczęście zupełnie inaczej. Nie muszę się martwić o wzmocnienia w klubie, bo póki co ich nie ma i nie będzie. W kadrze musi nastąpić pewna konsolidacja, a nie może to nastąpić przy ciągłych zmianach. Oczywiście wszystko może mi w każdej chwili pokrzyżować Zarząd z Prezesem Gaworem na czele, który wymusi na mnie kolejną rewolucję w składzie. Niestety, mam dziwne przeczucie, że tak właśnie się stanie.
Wszystko przez Polonię Warszawa. Tak w dużym skrócie. 1 czerwca, jak tylko wróciłem do klubu z urlopu, musiałem praktycznie na nowo organizować towarzyski turniej - „Warsaw Cup". Miały w nim wystąpić Legia Warszawa, Polonia, oczywiście my i czwarty warszawski zespół. Pomyślałem, że co roku właśnie ten czwarty będzie się zmieniał i w tym sezonie zaproszenie zostało wysłane do Ursusa Warszawa. Oczywiście bardzo chętnie je przyjęli. W związku z udziałem polskich potęg, jakimi na dzień dzisiejszy niewątpliwie są Legia i Polonia o oprawę TV spotkań „Warsaw Cup" zadbać miała „n-ka". Plany były piękne, niestety układanka rozsypała się. Żadna poważna telewizja nie będzie transmitować turnieju, w którym Mistrz Polski gra z trzema słabeuszami. Bo nie chciałem okroić imprezy do trzech ekip. Dlatego postanowiłem, że miejsce Czarnych Koszul zajmie Hutnik Warszawa.
W zeszłym roku Mistrzostwa Warszawy przyniosły naszemu klubowi na czysto 600 tysięcy złotych zysku. Tym razem mogę liczyć w najlepszym wypadku na 150-200 tysięcy. A to oznacza 400 tysięcy w plecy. Pieniądze, które mogły pójść np. na budżet płacowy. Ponieważ nie pójdą, bo ich nie będzie, podejrzewam, że wystąpi poważny problem z jego domknięciem, a tym samym trzeba będzie uszczęśliwić Zarząd, tnąc pensje. A jedynym sposobem, aby to zrobić, jaki obecnie jest możliwy, to sprzedaż zawodników. Póki co, jeszcze spokojnie poczekam co szanowne gremium zadecyduje, ale obawiam się, że może nas nawet czekać poważna wyprzedaż, a tym samym obrona przed spadkiem w nadchodzącym sezonie. Wątpię czy nawet nasz klub patronacki, jakim jest Legia, da nam na wypożyczenie takich zawodników, którzy coś w tej sytuacji pomogą. Ale wszystko po kolei - pożyjemy, zobaczymy.
Na pewno odejdzie trzech zawodników, którzy zostali przeze mnie do tego „wyznaczeni" już kilka miesięcy temu. Przede wszystkim obrońcy Jacek Kadziński i Leszek Florek, którzy spędzili ten rok na wypożyczeniach do innych klubów. Są za słabi by grać w Gwardii i chętnie zobaczę ich poza naszą kadrą. Tym bardziej, że da to łącznie 5400zł miesięcznych oszczędności w budżecie płacowym. Tym trzecim do tej pory miał być bramkarz, Zenon Herman, też wypożyczony na ten sezon. Zarabia 2300zł miesięcznie. Miał być, ale denerwować mnie zaczął Jakub Hladowczak, bramkarz sprowadzony z myślą, że będzie nr 1. Niestety okazał się jedną z największych tragedii tego klubu. Nie dość, że nie łapie się nawet na nr 2, to jeszcze ma pretensje, że jest niedoceniany. Problem w tym, że tu nie ma co doceniać, po prostu nie ma. Psuje humor mi, psuje atmosferę w drużynie a zarabia, bagatela 23000zł. Dlatego, jeśli tylko się da, to właśnie z nim się pożegnam, z chęcią oddam nawet za darmo, byle by tylko oszczędzić te pieniądze z pensji. Zenon z pewnością nie będzie miał nic przeciwko byciu nr 3 w naszej bramce. On przynajmniej wie gdzie jest jego miejsce.
Co do kolejnych zmian w kadrze klubu, to decyzje będę podejmował już na bieżąco, w zależności od rozwoju sytuacji. Albo się pozbędziemy kilku-kilkunastu piłkarzy z mniejszą pensją albo 1-2 z najwyższymi zarobkami. Osobiście skłaniam się ku drugiemu rozwiązaniu. No, chyba, że wydarzy się cud. Ale aż tak naiwnym być nie można. Futbol to nie bajka, tu przetrwają tylko najlepsi. A ja chcę się do nich zaliczać.
Około godziny 16, po lekkim obiedzie podjechałem swoim Hyundai'em Santa Fe pod budynek klubu. Poszedłem jeszcze do gabinetu Prezesa, na ostatnie pogadanki przed pierwszym meczem tego sezonu. Do 17 powinni zjawić się już wszyscy moi piłkarze i o 19:30 zaczynamy. Pierwszy rywal - Dinamo Woroneż z Rosji. Rozpoczyna się pełen obaw i niewiadomych sezon 2011/2012. Może być ciężko.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Powołania dla ogranych! |
---|
Jeżeli jesteś selekcjonerem reprezentacji, zwracaj uwagę na procentową wartość ogrania zawodnika. Znajdziesz ją w ekranie taktyki przy wyborze składu. Wystawiając do gry piłkarza o niskiej wartości tego współczynnika, sporo ryzykujesz - może nie znajdować się w odpowiednim rytmie meczowym. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ