KWIECIEŃ RÓWNIEŻ DLA GWARDII 

Po wywalczeniu awansu do II Ligi nasza drużyna ze spokojem może podchodzić do kolejnych spotkań. Dzięki temu Gilbert może przyjrzeć się całej kadrze Harpagonów. Jak się okazuje, zmiennicy nie zawodzą i Gwardia nadal śrubuje rekord meczów bez porażki. Do końca sezonu zostały już tylko dwa mecze, być może uda się dograć ligę z zerowym kontem po stronie porażek. Taką nadzieję przejawia również trener gwardzistów:  „Było by miło zakończyć tegoroczny sezon bez przegranego meczu. Taki stawiam teraz cel moim zawodnikom. Wszystkie inne zostały już zrealizowane. Spokojnie więc rozegramy ostatnie spotkania a potem udamy się na zasłużone urlopy. Chociaż muszę przyznać, że urlopowa atmosfera już panuje od meczu z Radomiakiem. Tak to jest, gdy tak naprawdę gra się o nic. Emocje czekać nas będą dopiero po rozpoczęciu gry w II Lidze." My już nie możemy się doczekać nadchodzących miesięcy. Dokończenie rozgrywek ligowych na wszystkich szczeblach, finał Pucharu Polski, finały Ligi Europejskiej i Ligi Mistrzów, eliminacje do Mistrzostw Europy U-19 i Mistrzostwa Europy. W oczekiwaniu na te wydarzenia zapraszamy do czytania kolejnych artykułów na łamach naszego pisma.

PODSUMOWANIE KWIETNIA - III LIGA

Poniżej w szczegółach przedstawiamy ligowe mecze Gwardii z zeszłego miesiąca.

26 kolejka - 8.04.2012r.

Pelikan Łowicz - Gwardia Warszawa 0:2 (0:2)

Bramki: Sobik (8), Górski (11)

Widzów: 445

Skład: Schaaf - Lisiecki, Widejko (77. Sarna), Rogac, Litwinko - Pelakh, Łanucha (66. Kolarz), Sobik, Kaczorek (45. Ostalczyk) - Górski, Pałys

27 kolejka - 21.04.2012r.

Gwardia Warszawa - Broń Radom 4:1 (2:0)

Bramki: Pelakh (4), Stachura (40), Kolarz (60, 65) - Piróg (50)

Widzów: 1167

Skład: Schaaf - Litwinko (56. Kostyra), Mordzakowski (65. Widejko), Burda, Sarna - Kolarz, Pelakh, Sobik, Kaczorek (72. Rajczak) - Stachura, Pałys

28 kolejka - 28.04.2012r.

Gwardia Warszawa - Pogoń Zduńska Wola 4:0 (2:0)

Bramki: Kaczorek (4), Pałys (20, 53, 76)

Widzów: 1157

Skład: Herman - Litwinko, Sarna, Charyło, Rogac - Pelakh, Arwuah (58. Łanucha), Sobik (76. Ostalczyk), Kaczorek (67. Rajczak) - Górski, Pałys

Oto tabela ligowa po dwudziestu ośmiu kolejkach:

SYTUACJA KADROWA

Kontuzje: Mateusz Lisiecki (nadwyrężona kostka) - powrót za około 4-5 tygodni

PROGRAM NA MAJ

13.05.2012 - III LIGA: Wisła Płock II - Gwardia Warszawa

19.05.2012 - III LIGA: Gwardia Warszawa - Orlicz Suchedniów

LEGIA WARSZAWA W CHAMPIONS LEAGUE

Mistrzowie Polski, Legia Warszawa, po bardzo udanym tegorocznym występie w Lidze Mistrzów, w ćwierćfinale musieli niestety pożegnać się z tymi rozgrywkami. Po porażce w Londynie z Chelsea 0:2, w rewanżu na Łazienkowskiej, 4 kwietnia, padł remis 1:1. Bramki strzelili Obi Mikel dla „The Blues" w 18 minucie oraz Ljajic dla Legii w 38 minucie meczu.

W NASTĘPNYM NUMERZE

W następnym numerze, 1 czerwca, omówimy ostatnie ligowe mecze naszej drużyny w sezonie 2011/2012, a także mecze polskiej reprezentacji U-19 eliminacjach do Młodzieżowych Mistrzostw Europy.

Mój Boże, co za nudy. Nie myślałem, że aż do tego stopnia będę cierpiał na brak emocji. W zeszłych sezonach też dość wcześnie udawało się nam wywalczyć awans, ale przynajmniej zostawały nam takie rozgrywki pucharowe jak Puchar Okręgowy, Puchar PZPN czy Puchar Gloria Victis. A teraz, gdy gramy tylko i wyłącznie w lidze, nie mam po prostu co ze sobą zrobić. Nie chce mi się już nawet w niektóre dni przychodzić do klubu, treningami całkowicie zajął się Marek. Nie prowadzimy żadnych rozmów transferowych czekając na otwarcie okienka i pojedyncze „strzały", bo te przejścia, które miały być potwierdzone, już są. Chłopakom też ciężko jest się zmotywować, bo to co mieli zrobić w tym roku, już zrobili. Ale jak widać nadal udaje się nam wygrywać, nasi przeciwnicy nie bardzo się kłopoczą w utrudnianiu naszej ekipie tego zadania. Skoro nie przegraliśmy od początku sezonu, to postaramy się dokończyć ligę z takim bilansem. Byłby to zapewne jakiś sukces i przestroga dla naszych przyszłych drugoligowych rywali.

Co prawda mamy już 1 maja, w ciągu najbliższych kilku tygodni cała ligowa piłka w Polsce stanie, ale i tak jest jeszcze dużo niewiadomych. Na dwie kolejki przed końcem Ekstraklasy Legia Warszawa ma tylko 2 punkty przewagi nad Wisłą Kraków, a było już nawet 6. Finisz będzie zatem bardzo ciekawy. Znamy już spadkowiczów z najwyższej klasy rozgrywkowej - Arka i Odra. Wiadomo już, że awans z I Ligi wywalczył GKS Katowice, czekamy na drugiego szczęśliwca. Nas najbardziej oczywiście interesuje skład grup II Ligi, w której już niedługo będziemy grać. Na razie wiadomo, że do naszego poziomu spadnie Wisła Płock. To fatalny rok dla Płocczan, do IV Ligi spadają ich rezerwy, do II Ligi pierwszy zespół. Już słychać głosy o wymianie trenera w ich klubie - co ciekawe doszły mnie plotki, że ja mam objąć Wisłę. Czego to się człowiek może dowiedzieć o sobie samym. Póki co z Gwardii się nie ruszam. Oprócz nas z III Ligi awans wywalczył również Gwarek Zabrze. Być może uda się wyrównać z nimi porachunki za poprzedni sezon. Popsuli mi statystyki.

Jedno z najważniejszych wydarzeń maja odbędzie się już jutro, w dzień Święta Flagi RP. I oczywiście wybieram się na to wydarzenie. Finał Pucharu Polski. Będzie to ostateczny sprawdzian Stadionu Narodowego w Warszawie przed zbliżającymi się wielkimi krokami Mistrzostwami Europy. Lepszego składu tego meczu finałowego nikt chyba sobie nie mógł wymarzyć. Polonia Warszawa - Legia Warszawa. Dwa kluby ze stolicy na pięknym, nowym stadionie. Spodziewanych jest około 45 tysięcy kibiców. Faworytem oczywiście jest Legia, która w zeszłym roku również dotarła do finału, ulegając ostatecznie Lechowi Poznań. To będzie wielkie święto warszawskiej piłki.

W dniach 7-12 maja młodzi futbolowi adepci rozegrają ostateczną fazę eliminacji do Mistrzostw Europy U-19, same mistrzostwa odbędą się w lipcu. Niestety polskich piłkarzy czeka ciężka przeprawa, bowiem trafiliśmy na Holandię, Słowację i Słowenię. Jednak należy pamiętać, że jeszcze w 2010 roku byliśmy Wicemistrzami Starego Kontynentu. Do klubu jeszcze nie wpłynęły powołania, ale spodziewamy się, że w kadrze znajdą się przede wszystkim Wojtek Kolarz, Waldek Stachura i Michał Burda. Być może trener Włodzimierz Gąsior  jeszcze czymś nas zaskoczy. Liczymy na sukces naszych juniorów. A potem już wszyscy będziemy czekać na Euro 2012. I na wielki sukces tej imprezy. No i przy okazji sukces reprezentacji Polski. Bo im bliżej turnieju, tym bardziej wyczuwa się potrzebę przede wszystkim udowodnienia całej Europie, że potrafimy gościć tak wielkie wydarzenie. Warszawa już jest przygotowana w 100%. Jutro zostanie to udowodnione na Stadionie Narodowym.

A potem okres przygotowawczy, mecze towarzyskie, transfery i tak w kółko. I tak to się jakoś kręci od dziesięcioleci. Już nie mogę się doczekać - znów wrócą emocje. Tego mi najbardziej teraz brakuje. Póki co, rozegrajmy jednak te dwa ostatnie mecze, miejmy już to za sobą.