Ariel Borysiuk

Klub: Legia Warszawa

Wiek: 18 lat

Pozycja: pomocnik

Ariel Borysiuk urodził się 29 lipca w Białej Podlaskiej. Pochodzi z wielodzietnej rodziny: ma brata Rafała (obecnie zawodnik Podlasia Biała Podlaska) oraz trzy siostry. Ariel od małego kochał piłkę, dlatego w wieku 13 lat zapisał się do szkółki TOP 54 Biała Podlaska. Jego wielki talent zauważyli działacze Legii Warszawa i ściągneli do siebie Ariela. Miał wtedy 16 lat.

Legia powstała głownie dzięki żołnierzom walczącym podczas I Wojny światowej. Przed wojną żołnierze ci grali w piłkę, więc po zakończeniu wojny założyli klub. Pierwsze treningi drużyna złożona z żołnierzy rozegrała z innymi Pułkami. Nie grali źle, ale zostali przeniesieni na wschód do Warszawy. W pierwszy wyjazdowym meczu wygrali z Cracovią i zostali nieoficjalnym mistrzem Polski. Po zakończeniu wojny klub został rozwiązany.

Klub reaktywowano w 1920. Byli oficerzy stworzyli WKS Warszawa, lecz w 1920 roku nie zostali nawet zgłoszeni do rozgrywek przez wojnę bolszewicką w której wielu piłkarzy WKS brało udział. Przełomową chwilą był rok 1922 i statut umożliwiający grę w piłkę osobom cywilnym. W 1926 roku Legia załapała sie do nowo utworzonej Polskiej Ligi Piłki Nożnej. Legia nie byłą mocarstwem, ale co roku była wyżej niż inne tamtejsze kluby Polonia i Warszawianka. W 1930 roku zbudowano Stadion Wojska Polskiego. Przed rozpoczęciem II Wojny Światowej zespół rozwiązano.

W kwietniu 1945 roku reaktywowano zespół. Początkowo grali tylko ze innymi  stołecznymi ekipami, ale także z zagranicznymi. Drużyna była coraz lepsza i nawet grała w finale Pucharu Polski w którym przegrała z Polonią Warszawa. W 1955 Legia odniosła pierwsze sukcesy. Legionistom udało sie zdobyć Puchar Polski oraz zostali mitrzem Polski. To był początek wielkiej Legii. Przez następne kilkanaście lat w warszawskim zespole grało wielu wybitnych zawodników m.i. Kazimierz Deyna czy Dariusz Dziekanowski. Do lat 90. Wojskowi zdobyli jeszcze 3 - krotnie Mistrzostwo Polski, 7 - krotnie Puchar Polski oraz Superpuchar. Legia jako jedyny klub z Polski nie spadła po wojnie do niższej klasy rozgrywkowej. Na poczatku lat 90 Legii groził spadek, jednak rzutem na taśmę uratowali klub. W 1993 roku PZPN ''zabrał'' mistrzostwo Polski Legionistom, gdyż uważano, że kupili mecz. PZPN nie miał jednak żadnych dowodów, a mistrzostwa do dziś nie oddali. Mistrzostwo legioniści zdobyli rok później.

Ostatnie wyniki Legii nie są porażające. Mistrzostwo zdobyli w 2006 roku, ale nie awansowali za daleko w eliminacjach Ligi Mistrzów. Duet Jan Urban - Mirosław Trzeciak nie jest zbyt udany. Sprowadzanie nic nie umiejących Hiszpanów i ogólnie nietrafiona polityka transferowa sprawia, że Legioniści, mimo niezłej pozycji, nie są zespołem na miarę europejskich pucharów.

Pewnie nikomu nie jest łatwo opuścić rodzinę w wieku 16 lat, a właśnie to musiał zrobić Ariel przeprowadzając się do Warszawy. Borysiuk od małego dziecka był kibicem Wojskowych, więc możliwość grania z swoimi idolami nie jednymu zakręciła by w głowie. Pojechał z pierwszą drużyną na obóz do Hiszpanii, gdzie spisał się na tyle dobrze, że trener Jan Urban włączył go do pierwszego zespołu. Zadebiutował w pierwszym zespole 4 grudnia 2007 roku przeciwko ŁKS w rozgrywkach Pucharu Ekstraklasy, mając 16 lat 4 miesiące i 5 dni. Stał sie drugim najmłodszym zawodnikiem w historii, po Macieju Korzymie. Pierwszy występ w ekstraklasie zaliczył 23 lutego w przegranym meczu z Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski (0:1), zmieniając pod koniec meczu Piotra Gizę. Pierwszą bramkę strzelił w tym samym sezonie, w meczu z Odrą Wodzisław stając sie drugim najmłodszym strzelcem gola w historii Ekstraklasy (po Włodzimierzu Lubańskim). Wtedy cała piłkarska Polska usłyszała o Arielu Borysiuku. Rozlegały się zewsząd opinie, że rośnie zawodnik o olbrzymich możliwosciach.

Mimo, że Legia była dopiero wicemistrzem, to Borysiuk był jednym z większych wygranych tamtego sezonu. Rzadko zdarza sie, że 16 latek jest wicemistrzem Polski i zdobywcą Pucharu Polski. Ariel w Warszawie zaaklimatyzował się bardzo szybko, w czym pomógł mu bardzo Aco Vuković (obecnie Korona Kielce).

Podczas okresu przygotowawczego do sezonu 08/09 Ariel był już pełnoprawnym członkiem zespółu. Wielu uważało, że Jan Urban zabija talent młodego piłkarza wystawiając go na pozycji defensywnego pomocnika. Faktem jest też, że nie mamy wielu zdolnych defensywnych pomocników. Ariel został nawet powołany do młodzieżowej reprezentacji Polski.

Ostatni sezon nie był zbyt dobry dla Legii, ale dla Ariela jak najbardziej. Legia została wicemistrzem, a Borysiuk grał dużo częściej w pierwszym składzie. Jednak nie zachwycili kibiców, skupiających sie na nieudanych ruchach transferowych i personalnych duetu Urban - Trzeciak.

W tym sezonie po raz kolejny Legia odpadła z europejskich pucharów w przedbiegu. Borysiuk nie gra źle, ale nie jest gwiazdą drużyny. Legia w lidze gra raczej słabo, Borysiuk także jest bez formy. W reprezentacji gra w pierwszym składzie, ale co z tego skoro jego zespół przegrywa z Holandią 0:4.

Ariel Borysiuk jest jednym z młodszych zawodników, którzy grali w Ekstraklasie. Mimo młodego wieku już gra w jednym z lepzych klubów w Polsce. To oczywiste, że jeszcze się rozwinie. Jednak uwaga kibiców skupia sie na zawodnikach, którzy grają na innych pozycjach. Jak rozwinie sie kariera Ariela Borysiuka?

Grzelo:

Ciężko jednoznacznie określić możliwości Ariela Borysiuka. Pokusiłbym się jednak o zdanie, że ten zawodnik od pół roku stoi w miejscu i nie rozwija się. Ma on jednak bardzo duży potencjał i może w piłce osiągnąć wiele, na co zresztą bardzo liczę. Boję się, że w przypadku zmiany szkoleniowca warszawskiej drużyny, Ariel będzie dostawał coraz mniej szans na grę i zaprzepaści swoją szansę.

Hidalgo:

Choć według wielu Ariel jest przereklamowany, uważam, że jeśli będzie ciężko pracował to może wyrosnąć na dobrego Reprezentanta Polski. No i mam nadzieję, że przez "sodówkę" nie zmarnuje kariery.

Myaryhuan:

Piłkarz bardzo uzdolniony, z całą pewnością ma talent, by w przyszłości zaistnieć w reprezentacji. Ostatnio stracił miejsce w podstawowym składzie Legii, ale mimo to uważam, że w niedługiej przyszłości powinien to miejsce odzyskać. Jeżeli będzie utrzymywać dyspozycję z tamtego sezonu,który moim zdaniem był świetny w jego wykonaniu , to może stać się piłkarzem od którego Smuda będzie rozpoczynał ustalanie składu na EURO 2012.