Mecz towarzyski w Bydgoszczy, rozegrany pomiędzy Polską a Grecją już jest historią. Teraz spokojnie można ocenić występ naszych, w skali 1-6

A zatem:

ARTUR BORUC - solidny występ, zero wpadek (przy każdej piłce podanej do niego, żołądek podskakiwał mi do gardła). Tylko jedna sytuacja w której nie chwycił piłki, trochę niefartowna ale poza tym super. Oby tak dalej. 5/6

MARCIN WASILEWSKI - również niezły występ, poza tym nabił Obraniaka i wtedy padł gol więc można powiedzieć, ze miał swój udział w zwycięstwie. 4.5/6

DARIUSZ DUDKA - nie był widoczny, ale większych błędów nie popełnił, swoje zrobił i może być zadowolony. A, że Grecy niespecjalnie naciskali to już inna sprawa. 4/6

MICHAŁ ŻEWŁAKOW - jw. 4/6

JACEK KRZYNÓWEK - słaby występ. Kompletnie niewidoczny, widać, że jest bez formy. A może po prostu nie pasuje mu pozycja na boisku. 2.5/6

JAKUB BŁASZCZYKOWSKI - napęd reprezentacji, kilka udanych rajdów, podań (m.in. po jego akcji padł drugi gol). Bardzo aktywny, szkoda, że nie strzelił bramki, a miał dwie dogodne sytuacje. 5.5/6

MARIUSZ LEWANDOWSKI - dobra gra Lewego, walczył w środku pola. Mógłbym się tylko przyczepic do tego, że kiedy powinien był strzelić, podał, a kiedy powinien rozgrywać strzelił (było jakieś 40 metrów do bramki). 5/6

RAFAŁ MURAWSKI - całkiem udany występ, dobrze rozgrywał piłkę, ale też mało widoczny. 4.5/6

EBI SMOLAREK - początek kiepski, później sie nieco rozbudził i zaczął nieźle grać, ale wtedy sędzia gwizdnął koniec pierwszej połowy. 3.5/6

ROGER - ciężko mi tutaj coś powiedzieć. Nie błysnął, ale zaprezentował się dość dobrze. 4/6

ROBERT LEWANDOWSKI - nie stworzył żadnej sytuacji do zdobycia bramki, ale w paru akcjach dobrze rozegrał piłkę. 4.5/6

Rezerwowi:

LUDOVIC OBRANIAK - debiut marzenie, dwie bramki i czego chcieć więcej? Zabrakło połowy do szóstki, gdyż liczyłem na jakąś spektakularna akcję, której nie było. 5.5/6

PAWEŁ BROŻEK - zmienił Lewandowskiego, ale również nie wypracował sobie żadnej sytuacji do zdobycia gola. Na plus asysta przy drugiej bramce Ludwika. 4.5/6

WOJCIECH ŁOBODZIŃSKI - nieźle poradził sobie na prawej stronie, ale bez fajerwerków. 4/6

TOMASZ JODŁOWIEC - niewidoczny, ale dlatego, że obrona nie miała wiele pracy w drugiej połowie. Bez noty

MAREK SAGANOWSKI - grał za krótko by go oceniać. Bez noty.

ŚREDNIA ZESPOŁU: 4.69/6

Mecz nie był zbyt widowiskowy, brakowało indywidualnych akcji, zatem w niektórych przypadkach ciężko było danego gracza ocenić. Ale forma reprezentantów jest zadowalająca. Oby takim wynikiem lub wyższym zakończyły się spotkania eliminacyjne.