LOTTO Ekstraklasa
Ten manifest użytkownika rahim przeczytało już 593 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Na trzecim miejscu po siedmiu kolejkach znajduje się GKS Tychy. Jednak niektóre ostatnie mecze w wykonaniu tyszan były wyjątkowo słabe.
Fatalnie zawodnicy Ryszarda Krzyśkiewicza spisali się w przegranych meczach z Zagłębiem Lubin i GKS-em Bełchatów. Oba zakończyły się wynikiem 2:3 po wcześniejszym prowadzeniu 2:0. - Dajemy sobie wbijać bramki pod koniec meczu i przegrywamy w głupi sposób. Zaczyna mnie to denerwować, patrząc na podejście moich zawodników. Zresztą z każdej strony coś zaczyna się sypać i wszyscy myślą, że ja muszę tutaj zostać. Następnej oferty od lepszych drużyn europejskich nie odrzucę - denerwuje się Krzyśkiewicz.
Ryszard Krzyśkiewicz w tym momencie przyznał, że miał oferty ze znanych europejskich klubów. Nam udało się ustalić, że Polak przymierzany był do takich zespołów jak Paris Saint-Germain i Saturn Remieńskoje. Dlaczego zatem Krzyśkiewicz nadal prowadzi kiepsko prezentujący się na tle tych zespołów GKS? - Jestem menadżerem już 25 lat i do tej pory prowadziłem tylko cztery kluby. Jestem lojalnym pracownikiem, ale są sytuacje, w których trzeba zrezygnować i jeśli nadal wszystko będzie się tak psuć jak teraz, po prostu odejdę. Nic mnie tutaj nie trzyma - kontynuuje Krzyśkiewicz.
Oprócz wspomnianych porażek 2:3 z GKS-em Bełchatów (Razak Tetteh x2) i Zagłębiem Lubin (Oleg Miller, Almir Aleksic) GKS Tychy zremisował z Legią Warszawa 1:1 (Oleg Miller) i wygrał z Zagłębiem Sosnowiec aż 6:3 (Sandu Anghel x3, Oleg Miller, Almir Aleksic, Cristian Baciu). W Pucharze Ekstraklasy tyszanie pierwszy mecz przegrali 1:3 (Oleg Miller) z Wisłą Kraków.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Rozmawiaj z reprezentantem |
---|
Do rozmów między menedżerem a zawodnikiem powinno dochodzić nie tylko w klubie, ale również w reprezentacji. Wybierając opcję "Prywatna rozmowa (rep.)", możesz zasygnalizować graczowi, że musi grać lepiej, by pozostać w kręgu Twoich zainteresowań. Najczęściej są dumni ze swoich występów, ale zdarza się, że odnosi to pożądany skutek. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ