Arkadiusz Kubik, który trafił do Workable prawie dwa lata temu, rozegrał przez ten okres jedynie sześć meczów. Większość spędził w rezerwach. Nic więc dziwnego, że wolał przenieść się do 2. ligi hongkońskiej.
- Arek został wypożyczony do Kwai Tsing, który gra w 2. lidze. Trafił tam razem z czterema naszymi zawodnikami. Współpracujemy z tym klubem, dlatego wypożyczamy tam zawodników bez żadnej opłaty i nawet przez ten czas my płacimy im pensje. Arkowi widocznie znudziło się granie w rezerwach, więc zaproponowałem mu Kwai Tsing, co przyjął z radością - skomentował Krzyśkiewicz. - Zresztą jak podpisywaliśmy kontrakt to dogadaliśmy się, że będzie jedynie sporadycznie występował w pierwszym składzie. Zaproponowałem mu pracę trenera od nowego sezonu, ale Kubik chce opuścić klub - zdradził menadżer.
Arkadiusz Kubik zapewne będzie występował w wyjściowej jedenastce Kwai Tsing, który walczy o awans. Zespół jednak ma nikłe szanse by w przyszłym roku grać w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Przed Workable ostatnia kolejka ligowa i mecz Pucharu Hongkongu z Double Flower. Jeśli zespół Polaka pokona tę drużynę, awansuje do kolejnej rundy.
W ostatnich kolejkach Workable wygrało z Citizen 2:1 po bramkach Au Yeung Yiu Chunga i Ngai Pok Keunga, który strzelił pierwszą bramkę w barwach klubu. Natomiast już w kolejnym mecz "Polonia" uznała wyższość South China i przegrała 0:1. W drużynie przeciwnej 71 minut rozegrał Piotr Rocki. Niestety kontuzji w meczu nabawił się Grzegorz Górski i będzie pauzował prawdopodobnie przez dwa tygodnie. - Ta kontuzja jest nie tylko bolesna dla Grześka, ale także dla nas. Będzie nam go brakować w pucharze, bo w lidze został tylko jeden mecz. Zajmujemy obecnie 4. miejsce, co i tak jest sukcesem, więc jeśli przegramy w ostatnim meczu trochę spadniemy i tak się nic nie stanie - dokończył Krzyśkiewicz.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ