Akeem Latifu, Piotr Kajda i Sam Wharton zostali ukarani odsunięciem od zespołu i wystawieniem na listę transferową za kiepskie wyniki Workable. - Jeśli nic się nie poprawi, reszta pójdzie w ślady kolegów - grozi Krzyśkiewicz.
Nigeryjczyk Akeem Latifu przyszedł do Workable sześć lat temu z Bussdor United. Przez ten czas właściwie non stop grał w pierwszym składzie. Sytuacja zmieniła się przed tym sezonem, aż wreszcie Krzyśkiewicz postanowił się go pozbyć. Po sześciu latach przenosi się do South China.
Turkijczyk Sam Wharton został sprowadzony przez menadżera trzy lata temu. Również grał bez przerwy w pierwszym składzie. W tym sezonie jednak prezentował się fatalnie, nie dawał sobie rady z napastnikami rywali. Został wystawiony na listę transferową i szybko zainteresowało się nim Sun Hei. Od kilku dni jest zawodnikiem tego zespołu.
Natomiast Piotr Kajda grał w Workable niecałe pięć lat. Przez pierwsze trzy sezony prezentował się rewelacyjnie, strzelał bramkę za bramką, zdobył wiele nagród. Jednak ostatni sezon to już coraz gorsza gra Polaka. Menadżer Krzyśkiewicz postanowił wystawić go na listę transferową i w lutym wraca do Polski by podpisać kontrakt z pierwszoligowym Pelikanem Łowicz.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ