W meczu 5. kolejki hongkońskiej HKFA Coolpoint Ventilation First Division League Grzegorz Górski i Maciej Małkowski odesłani zostali do szatni. Obaj zobaczyli czerwone kartki po drugiej żółtej. Workable kończyło mecz w 9.

Workable grało wyjazdowy mecz z Eastern. Grzegorz Górski opuścił boisko w 64. minucie, zaś Małkowski cztery minuty później. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0:4. Workable znowu zaczęło sezon w bardzo słabym stylu.

Pierwsze dwa mecze drużyna Krzyśkiewicza rozgrywała z beniaminkami ligi - z Mutual Workable zremisowało 2:2 po dwóch bramkach Beto, natomiast z Kwok Keung z miażdżącą przewagą wygrało 3:0. Dwa trafienia zaliczył Fábio Herbert, a jedno Au Yeung Yiu Chung.

Potem było tylko gorzej - porażki 1:4 z Happy Valley (gol Au Yeung Yiu Chunga), 0:2 z Citizen i 0:4 z Eastern.

- No cóż, po raz kolejny udowadniamy, że jesteśmy drużyną, która ledwie utrzymuje się w lidze. Chciałbym byśmy zaczęli wreszcie osiągać jakieś sukcesy, ale ewidentnie nam to nie wychodzi - komentuje Krzyśkiewicz. - Musiałbym wreszcie przewietrzyć skład. Ci, którzy rok, dwa lata temu stanowili trzon zespołu, zaczynają popełniać notoryczne błędy. Grą nie zachwycają już rodacy - Maciej Małkowski i Grzegorz Górski. Fábio Herbert również gra coraz gorzej, ale on ma już 31 lat, więc jemu można wybaczyć. A Gao Zhen i Yuen Kin Man, którzy od początku grali w pierwszym składzie, zaliczają teraz fatalne występy w niższej lidze. Juniorzy w naszym klubie prezentują również słaby poziom. Owszem, jest kilku takich, którzy się wyróżniają na tle pozostałych, ale potem gdzieś ich umiejętności się tracą - kończy menadżer.