Menadżer hongkońskiego Workable Ryszard Krzyśkiewicz w meczu jego zespołu z Kitchee rozgrywał swój setny mecz w karierze. Jednocześnie było to ostatnie spotkanie w tym sezonie.
Krzyśkiewicz jednak nie będzie miło wspominał tego jubileuszu - jego podopieczni przegrali 0:3 i w ten sposób ostatecznie zajęli 7. miejsce w lidze.
- Został nam jeszcze mecz ćwierćfinałowy HKFA Cup z Eastern, ale odkąd prowadzę Workable graliśmy z nimi 12 razy i wszystkie mecze przegraliśmy, więc teraz nie może być inaczej. Zresztą Eastern w tym sezonie jest naprawdę silną drużyną, właśnie zdobyli mistrzostwo ligi, HK League Cup również padło ich łupem, a w Pucharze Azji radzą sobie równie dobrze - twierdzi Krzyśkiewicz.
Ostatnie mecze w wykonaniu Workable niestety nie były za ciekawe. Wszystkie trzy spotkania drużyna Polaka przegrała - z Dongguan 2:4 (dwie bramki Piotra Kajdy), z Sun Hei 1:2 (bramka Choy Wai Tunga) i z Kitchee 0:3. Jednak w pierwszej rundzie HKFA Cup dość nieoczekiwanie wygrali z Citizen 1:0 po samobójczym golu.
- W tym roku pożegnamy się z kilkoma zawodnikami, nazwiska poznacie już niebawem. Czy do klubu trafi ktoś nowy? Jeszcze nie wiem. Oczywiście rozejrzymy się za wzmocnieniami, ale zobaczymy co z tego wyjdzie - komentuje Krzyśkiewicz.
Wraz z końcem sezonu podsumowano i wyróżniono kilku zawodników. Bramką sezonu uznano trafienie pomocnika Workable Wong Ka Mana. Był to jedyny gol tego zawodnika w tym sezonie i zarazem pierwsze trafienie dla klubu. Również Au Yeung Yiu Chung został wyróżniony - znalazł się na trzecim miejscu w plebiscycie na młodego piłkarza sezonu w Hongkongu.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ