Informacje o blogu

Dobry blog

Ten manifest użytkownika dobry.adam przeczytało już 987 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

„Cantera contra Cartera” - wychowankowie przeciw portfelowi. Mecz Barcelona - Real w niedzielny wieczór ma za zadanie wstrząsnąć piłkarskim światem. Jak co roku. Camp Nou ma stać się areną, na której żądni krwi gladiatorzy skoczą sobie do gardeł. I bez litości powalą przeciwników.

Gran Derbi zawsze mają wymiar absolutny: pragnie się absolutnie zdominować rywala, porażka absolutnie nie wchodzi w grę, a zwycięska drużyna zyskuje miano ideału bliskiemu absolutowi. Można spierać się jałowo, czy Primera Division jest atrakcyjniejsza od Premier League, ale jednorazowe zelektryzowanie kibicami futbolu całego globu przypada tylko w lidze hiszpańskiej; żadne inne derby nie mają takiej oglądalności, i żadne inne - rozgrywane regularne - spotkanie nie powoduje porównywalnego choćby rozgrzania atmosfery. I to jeszcze przed meczem.

Ile jest różnic w filozofii obu zespołów, nie trzeba chyba nikomu zainteresowanemu piłką kopaną tłumaczyć: wielomilionowe transfery kontra piłkarska kopalnia talentów z La Masia czy obecny brak (bywał także niedościgniony) styl przeciwko wymianie stu podań na drodze do bramki - to promil zaledwie różnic, jakich można się dopatrzeć. Choć Barcę kocham długo, nie zamierzam - to bezcelowe - pastwić się nad niższością madryckich rywali czy przypisywać Perezowi sojusz z diabłem.

Gdy terminarz nieubłaganie przypominał o El Classico, prowadząc Barcę w FM, szykowałem się jak na wojnę przystało: podstawowi gracze odpoczywali tuż nawet dwa spotkania wcześniej, przyglądałem się ostatnim meczom Realu, wysyłałem scout'a na zwiady. Nowa odsłona menedżera daje jeszcze więcej szans na dokładną analizę - to ułatwia trudne zawsze zadanie. Najważniejsze jednak dla mnie było: u siebie wygrać pięknie, u nich zwyciężyć choćby jedną bramką. Ułomny w swojej pamięci spojrzałem w stare save'y, sięgając aż CM 03/04, i podliczyłem: 98 spotkań, 79 zwycięstw, 9 remisów, 10 porażek. Żadnej u siebie! Starcie odwiecznych rywali, dla mnie także wirtualne, jest sprawą honoru; zwycięzca zyskuje należny mu szacunek.

W niedzielę niebiosa znów pójdą nam na rękę, odsłaniajać nam kawałek futbolowego nieba. Dojdzie do starcia zawodników, których określa się mianem królów piłki: Messi, Ronaldo, Ibrahimovic, Kaka, Xavi, Casillas... Jeśli tego dnia wejdą na boisko dumni z siebie i klubów, które reprezentują, spodziewać się możemy walki o każdy centymetr boiska. Niech gryzą trawę wszyscy bez wyjątku na Camp Nou: to mają być wybory Królów Świata.

 

PS Jak zwykle - komentujcie i oceniajcie tekst, Rewolucjoniści.

Słowa kluczowe: publicystyka

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution