WRZESIEŃ 2014

Reprezentacja Polski

[Towarzyski] Polska - Armenia 0:0



[El.ME 1/10] Polska - Szkocja 1:2

Tabela

Pierwsze sprawdziany Reprezentacji Polski nie wyszły najlepiej. Kadra którą próbuję złożyć wyglądała bardzo blado na tle Armenii. Co prawda grali tam głównie rezerwowi piłkarze, jednak pomimo wszystko powinniśmy wygrać. Fabian Hiszpański, Mateusz Mak, Arkadiusz Milik czy Jacek Góralski prezentowali się słabo. Widać było, że zespół nie jest ze sobą zgrany i nie najlepiej realizuje założenia taktyczne. Może trzeba trochę poczekać jak w przypadku Ruchu Chorzów. A może będzie trzeba zmienić nieco instrukcje zespołowe. Na plus zaliczam występ Drągowskiego, Starzyńskiego i Olkowskiego. Widać, że będą dobrymi zmiennikami dla podstawowych zawodników. Drugie spotkanie rozegrane we wrześniu to mecz eliminacyjny przeciwko Szkocji. Tutaj zagrała najsilniejsza na ten moment jedenastka. Z kilku piłkarzy nie mogłem skorzystać, gdyż byli kontuzjowani i nie dostali powołania. Inni nabawili się urazów podczas zgrupowania. Kolejni odczuwali zmęczenie. Można tak wymieniać i wymieniać. To był sprawdzian dla kilku zmienników na to, żeby zaistnieć. Niestety zagraliśmy katastrofalnie. Po raz kolejny zawodzi Michał Mak, tym razem grający z konieczności na pozycji napastnika. Słaby mecz rozegrał Łukasz Burliga co pokazuje, że musimy mocno zastanowić się kogo powołać na następne zgrupowanie. Marcin Komorowski ma być lewym obrońcą pierwszego wyboru. Mam nadzieję, że wróci za miesiąc do gry. Kolejnym zawodnikiem, który zanotował słaby występ jest Wojciech Szczęsny. Nie błyszczał też kapitan Lewandowski. Obaj jednak mają u mnie zaufanie i dostaną kolejne szanse. W końcu są gwiazdami tej reprezentacji. Na plus zaliczam debiut Macieja Gajosa. Świetny gol pomocnika Lecha Poznań. Przy tej bramce asystował Filip Starzyński co pokazuje, że będzie bardzo przydatny w tej drużynie. Zgrupowanie i mecze wrześniowe wypadły słabo. Kilku graczy straciło swoją szansę na grę w reprezentacji. Są to na pewno: Hiszpański, Burliga, Mak, Góralski, Sobiech i Linetty. Kilku z nich jak na razie opuści reprezentację, ale w przyszłości mogą powrócić. Kolejne szanse na grę w Biało-Czerwonych barwach dostaną za to: Starzyński, Drągowski, Gajos i Kobylanski. Mam nadzieję, że w październiku będzie dużo lepiej.

Ekstraklasa

[8/37] Ruch Chorzów - Piast Gliwice 0:0

[9/37] Ruch Chorzów - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 3:0



[10/37] Cracovia Kraków - Ruch Chorzów 0:1

Tabela

Ze względu na mecze kadrowe w tym miesiącu czekały na nas trzy pojedynki w rodzimej Ekstraklasie. Jeszcze na początku września Paweł Strąk poprosił o kilka spotkań do rozegrania. Tłumaczył się, że ciężko pracuje na treningach i wykazuje teraz znacznie lepszą dyspozycję. To prawda co mówił. Po kilku kiepskich meczach na starcie sezonu wziął się do roboty i zamierzam dać mu szansę w tych trzech spotkaniach. Mecz z Piastem rozpoczęliśmy dobrze. Im dłużej przebywaliśmy na boisku tym bardziej się rozkręcaliśmy. Zespół grał jak z nut. Rozgrywanie akcji wyglądało świetnie. Nie brakowało kombinacyjnych akcji, strzałów i dośrodkowań. Zabrakło jednego. Bramki przy ul.Cichej nie obejrzeliśmy. Z przebiegu tego meczu uważam, że straciliśmy dwa punkty. Nie ma jednak co się załamywać, bo jak na razie idzie nam świetnie. Dobrą dyspozycję potwierdziliśmy w meczu z Niecieczą. Beniaminek Ekstraklasy nie miał nic do powiedzenia w starciu z Niebieskimi. Mecz wyglądał podobnie jak ten z przed tygodnia. Dominacja Ruchu Chorzów. Tym razem wszystko przełożyło się na wynik. Dwa gole Wiśniewskiego i bramka Łukasza Surmy. Co raz bardziej podoba mi się napastnik wypożyczony z Lechii Gdańsk. Jeśli znajdziemy w przyszłym sezonie choć trochę grosza to postaram się wykupić Piotrka. W najlepszej jedenastce dziewiątej kolejki znaleźli się Paweł Oleksy, Marek Szyndrowski i Piotr Wiśniewski. Cieszą mnie kolejne wyróżnienia moich zawodników. Na koniec miesiąca czekał nas trudny wyjazd do Krakowa. Pasy to rewelacja tego sezonu. Po dziewięciu kolejkach zajmują pozycję lidera. Wiedziałem, że będzie ciężko z nimi wygrać. Mecz był słaby w naszym wykonaniu. Cracovia przycisnęła, a my się broniliśmy. Robiliśmy to bardzo skutecznie, a w dodatku stworzyliśmy sobie dwie dogodne sytuacje. Ta druga z 85 minuty zaowocowała zdobyciem bramki. Tym razem Mariusz Stępiński zapewnił nam trzy punkty. Cieszy dobra postawa w obronie i gol naszego napastnika. Szkoda tylko, że tak rzadko trafia do bramki przeciwnika. Koniec miesiąca to także nagrody dla piłkarza i menedżera miesiąca. Tym razem moje nazwisko pojawiło się na trzeciej pozycji wśród najlepszych trenerów.

Reprezentacja Polski - Powołania

W październiku mamy do rozegrania mecze z Irlandią i Gibraltarem. To drugie spotkanie będzie okazją do przetestowania kolejnych zawodników szerokiej kadry. Trudniejsze zadanie czeka nas w Dublinie. Wyspiarze będą bardzo ciężkim rywalem, tym bardziej, że w naszej kadrze znów zabraknie wielu dobrych zawodników. Kontuzje uniemożliwiły występy takim graczom jak: Boruc, Kędziora, Wojtkowiak, Wawrzyniak, Jędrzejczyk, Pazdan, Pawłowski, Gajos, Peszko, Grosicki, Błaszczykowski (kontuzja na 6 miesięcy), Klich czy Mierzejewski. Nie chciałem korzystać z Polaków urodzonych poza granicami naszego kraju, jednak byłem do tego zmuszony. Niestety Boenisch, Obraniak i Polanski również wypadli ze względu na kontuzje. Po raz kolejny musiałem eksperymentować ze składem. Do kadry wróci Łukasz Fabiański, którego brakowało we wrześniu. Powinien dostać swoją szansę, gdyż Szczęsny zawiódł w meczu ze Szkocją. W obronie szansę debiutu dostaną: Rafał Janicki oraz Paweł Oleksy. Ten drugi świetnie gra w moim klubie i zamierzam go sprawdzić na wyższym szczeblu. Do kadry powraca także Marcin Komorowski. W środku pola będę miał do dyspozycji Grześka Krychowiaka, który wyleczył kontuzję. Oprócz niego sprawdzony miesiąc temu Filip Starzyński. Po raz pierwszy w reprezentacji zagra 16-letni Krystian Bielik. Młody pomocnik Arsenalu Londyn może nam się przydać w meczu z silnymi fizycznie Irlandczykami. Mam nadzieję, że podoła zadaniu. Dodatkowo powołanie dostał Rafał Wolski, którego mam zamiar wykorzystać na pozycji środkowego pomocnika. Na skrzydłach kolejne zmiany. W kadrze meldują się Paweł Wszołek, Michał Żyro i Tomasz Podgórski. Tomek świetnie spisuje się w tym sezonie. W Ruchu zaliczył średnią 7.29 w 10 spotkaniach. W klubie jest jedną z czołowych postaci. Chciałbym, aby w kadrze też tak było. W ataku bez większych zmian. Sobiecha zastępuje Teodorczyk, który w Dynamie Kijów strzela gola za golem. W pierwszych dwóch meczach mój eksperymentalny skład zawiódł. Na następne dwa spotkania powołałem kolejnych debiutantów i mniej ogranych zawodników. Jestem w pełni świadomy swoich decyzji i jeśli znów polegniemy to będzie tylko i wyłącznie moja wina. Czuję jednak, że w tych zawodnikach drzemie spory potencjał. Jeśli zaaklimatyzują się w zespole i zrozumieją moją taktykę to mogę mieć z nich wiele pożytku. Obym się nie mylił.