Na początku dodam, że to kolejny tekst o tym, że będę grał w Football Manager'a, tym razem w jego najnowszą odsłonę. Od czasu, kiedy zarejestrowałem się na tej stronie przeczytałem wiele tekstów użytkowników, każdy jest inny: pisany w innym stylu i trzymający się postawionych od początku zasad autora. Odkąd jestem z wami rzadko wypowiadałem się gdziekolwiek, bo nie miałem wiele do powiedzenia na tematy, które akurat przeglądałem, a to dlatego, że
Football Manager jest grą, którą tworzymy my sami i jesteśmy uzależneni od samych siebie do spełnienia celów, których sobie postawiliśmy. Zrozumiałeś bądź nie, ale jeśli tak, to wiesz o czym mówię, bo prawdopodobnie byłeś jednym z tych ludzi. Skąd taki tytuł? Ponieważ właśnie przed godziną zaczałęm karierę pierwszoligowcem w Ligue 1
AS Monaco i zamierzam informować was na bieżąco o najważniejszych informacjach z tejże kariery. Zazwyczaj, kiedy zaczynałem nową karierę to już na samym początku po wybraniu klubu wybieram sobie cel na przyszłość aby jak najdłużej pozostać z drużyną i żeby gra nią mi się nie znudziła. Nowi gracze często mają problem z tym że nie potrafią prowadzić jednej drużyny przez dłuższy okres czasu: jest to brak motywacji i nie ma sensu polemizować na ten temat bo każdy może mieć inne zdanie na ten temat i należy to uszanować. Dlaczego Francja? Zamierzam sięgnąć po to czego nie udało się
Didierowi Deschampsowi, czyli sięgnąć po puchar Ligi Mistrzów, aczkolwiek tym razem jako
Fur Ybouna, ale o nim samym kiedy indziej.
Los chciał, aby dwudziestosześcioletni mężczyzna powiązany z futbolem przez korzenie poprowadził monakijski klub piłkarski. Po przylocie z Paryża do Monako Ybouna został przedstawiony władzom klubu, a później odbyło się zebranie z zawodnikami, gdzie został przedstawiony nowy trener. Zawodnicy byli zdziwienie, że zatrudniony został trener bez nazwiska w świecie futbolu i doskonale ich rozumiem. Futbol jest językiem uniwersalnym a jedyne ograniczenia międzyludzkie to psychika i nastawienie. Pierwsze dni w pracy, klubie czy na nowej uczelni zawsze są trudne z powodu, iż trzeba przyzwyczaić umysł do odpowiadających tam warunków, ludzi oraz wszystkiego co nas otacza. Wszystko zależne jest od nastawienia do tego czego się podejmujemy oraz czy chcemy to osiągnąć, co ja chcę osiągnąć pisząc ten tekst? Chcę, żeby ktoś to przeczytał, wyraził swoją opinię niezależnie od tego czy będą to pochwały lub konstruktywna krytyka, która jest rzeczą bardzo ważną i pouczającą i z góry dziękuję za taką gdyby coś było nie tak.
Tytuł? Kłamstwo. Ludzie kłamią, pojedyńcze jednostki a czasem masowe, prawda zależy od tego w jakim stopniu człowiek przyjmie ją jako kłamstwo.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ