Informacje o blogu

Manifest użytkownika Adnor

Sandecja Nowy Sącz

Fortuna I Liga

Polska, 2034/2035

Ten manifest użytkownika Adnor przeczytało już 1368 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

Przygotowania do przygotowań

Po ostatnim spotkaniu w tym roku piłkarze rozjechali się na urlopy, do klubu powrócą dopiero 31 grudnia. Swoją drogą dziwna decyzja, 31. trening będzie ostatnią rzeczą o której piłkarze będą myśleć, z kolei 1 stycznia dla większości wstanie z łóżka będzie pewnie ogromnym wysiłkiem. Nie wspominam już nawet o sztabie i o mnie samym. Dziwna decyzja.

Dzień po spotkaniu z Polonią Bytom wysłałem do różnych klubów zaproszenia na mecze towarzyskie. 22 grudnia miałem już wszystko gotowe, sparingpartnerów wybierałem losowo. Po ustawieniu wszystkich meczy, udałem się na 14 dniowy urlop. W klubie niewiele się działo, korytarze były opustoszałe, bywało iż byłem sam w klubowym budynku. Nie było nic do zrobienia, co nie mogłoby poczekać. Do klubu wróciłem 6 grudnia, a prezes jako prezent mikołajkowy ofiarował mi... kolejne dwa tygodnie urlopu. Nie byłem potrzebny w klubie. Naładowałem baterie na kolejną rundę. 

Na kilka dni przed wznowieniem treningów zarząd wpłacił na klubowe konto 300 tys. euro. Jest to jednak tylko kropla w morzu naszych potrzeb, gdyż już w momencie tej wpłaty w kasie brakowało ponad 100 tys. euro.

28 grudnia otwarcie poczty sprawiło mi niemałą niespodziankę. Oto, co znalazło się na moim mailuhttp://i.imgur.com/WiDtFQa.png. Cóż, chociaż oferta nie była ani krzty interesująca (Rosja, już wspomniałem), to z ciekawości przejrzałem skład Toma (Tomu?). Chociaż płacą swoim zawodnikom o wiele większe pieniądze (dwóch najlepszych zawodników zarabia łącznie więcej niż cały skład Sandecji), to wcale nie są oni proporcjonalnie lepsi. Propozycję oczywiście odrzuciłem.

W międzyczasie dotarły do mnie wiadomości z szerokiego świata. Rozdano najważniejsze piłkarskie nagrody indywidualne. Złotą Piłkę, podobnie jak i tytuł Najlepszego Zawodnika Roku wg. World Soccer Magazine otrzymał gracz PSG - Juan Ignacio Islas Casares
. Złotym Chłopcem wybrano Vicentego Morę. Niestety, gra on w Guimarães, czyli poza zasięgiem scoutingu, więc pokazać go nie mogę.

Sparingi i ratowanie budżetu

Jako że sparingi mało kogo obchodzą, zaczniemy od ciekawszych rzeczy, czyli transferów. Budżet jest w nieciekawym stanie, więc tym bardziej hojni Rosjanie są potrzebni. 82 tys euro wynegocjowałem za piłkarza wartego niecałe 4. Magia, oszustwo? Nie wiem, osoba z którą rozmawiałem chyba nie do końca zna się na piłce. Drugi zastrzyk gotówki otrzymaliśmy od Szynnika Jarosław. Za młodego Polaka Rosjanie zapłacili aż 275 tysięcy euro! Za promocyjną cenę odszedł jednak Jary, którego sprzedaż zasiliła nasze konto jedynie o 15 tys. euro. Lepsze to niż nic, bo Jary i tak podpisał już kontrakt z innym klubem.

To wszystko miało miejsce w pierwszych dniach okienka. Rozegraliśmy w tym czasie 4sparingi. Zremisowaliśmy 2:2 z Widzewem i Piastem, wygraliśmy 5:3 z Michalovce oraz zremisowaliśmy 3:3 z Lipanami.

Przed rozpoczęciem kolejnej serii sparingów sprzedałem jeszcze jednego gracza, za którego wynegocjowałem niemałą fortunę. Po jednego z naszych juniorów, Pawła Karcza, zgłosił się Zawisza. Bydgoszczanie nie oszczędzali i zgodzili się na 220 tysięcy euro! Jest to dla nas bardzo dobra kwota. Chwilę potem dowiedziałem się jednak, że 20% tej kwoty trafi do Limanovii..

Kilka dni później na nasze konto wreszcie pieniądze przelały rosyjskie kluby. Razem 357 tysięcy euro. Szkoda, że wykorzystać mogłem tylko 5% z tej kwoty. Po dodaniu jednak poprzednich transakcji wyszło prawie 100 tys. euro. Lwią część tej kwoty przeznaczyłem na Bartosza Sosnowskiego, który kosztował nas 76 tysięcy euro. Były zawodnik Korony Kielce to prawdziwy wojownik. Bardzo wysoka waleczność, pracowitość i determinacja powinny wygrać mu walkę o miejsce w środku pola. Dodatkowo potrafi całkiem nieźle dryblować i podawać. 



Można by śmiało posądzić, że mam jakieś znajomości na rosyjskim rynku, bo właśnie tam prawie wyeksportowałem dwóch kolejnych zawodników. W dodatku z zespołu rezerw, za porządne pieniądze! Bartkowskiego sprzedałem za 82 tys. euro (20% dla Stali Mielec), a Nowaku prawie zarobiłem 27 tys. euro. Prawie, bo w ostatnim momencie okazało się, że ruskim zabrakło pieniędzy... 

Za resztę dostępnych funduszy sprowadziłem z wolnego transferu Grigorisa Stavrakopoulosa. Grek co prawda nie powala, ale potrafi dośrodkować i jest całkiem szybki. Miejmy nadzieję, że na I ligowe boiska to wystarczy.



Bardzo króciutko o sparingach. Graliśmy przyzwoicie, chociaż nie wygrywaliśmy tego, czego powinniśmy. Bardzo dużo remisowaliśmy, a ja rotowałem składem. Najważniejsze, że udało mi się ograć wszystkich piłkarzy.

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.