Football Manager nie ma szczęścia do europejskich pucharów. W FM 2010 jeden klub mógł w jednym sezonie występować i w Lidze Mistrzów i w Lidze Europejskiej. Teraz tę pierwszą może wygrać, nie przystąpiwszy nawet do jej finału!
Czy to realne, aby zdobyć trofeum nie stając do walki w decydującym meczu? Najwyraźniej dla Football Managera nie ma rzeczy niemożliwych. I nie chodzi tu bynajmniej o dyskwalifikację przeciwnika czy jakiś inny wypadek losowy - Grande Finale w FM-ie może po prostu się nie odbyć. Przekonał się o tym użytkownik
Forum SI o nicku Somedevil, który opublikował dwa screeny z informacjami, że jego klub wygrał Ligę Mistrzów dwa lata z rzędu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w rozwinięciu tych wiadomości zawarty był przebieg meczów półfinałowych.
Co ciekawe, gracz wcale nie musiał tych półfinałów wygrać, aby sięgnąć po największe klubowe trofeum. W pierwszym przypadku, co prawda, udało mu się pokonać swoim A.C. Milanem madrycki Real, jednak rok później uległ już Olimpique Marsylia, a i tak to do
Rossonerich należał tytuł najlepszego klubu Europy.
Sprawą natychmiast zajął się
Neil Brock z SI, prosząc o przesłanie zapisu gry w celu przeprowadzenia niezbędnych analiz. Co niepokojące, temat został poruszony na kilka godzin przed premierą łatki 11.2.1, możliwe więc, że zabrakło czasu na bliższe zapoznanie się z tym błędem. Trzymajmy jednak kciuki, aby nie okazało się to prawdą, a w razie czego cała sytuacja zdarzała się tylko w ekstremalnych przypadkach i żadnemu graczowi więcej nie uprzykrzyła życia.
Słowa kluczowe:
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ