Piłkarze w bazie danych FM-a opisywani są za pomocą różnorakich atrybutów. Są wśród nich szczegółowe atrybuty techniczne, fizyczne i mentalne, ale też dwa określające umiejętności gry prawą i lewą nogą oraz oczywiście mityczne CA (ang. Current Ability - obecny poziom zdolności piłkarza). O ile zależność między tym ostatnim, a konkretnymi umiejętnościami zawodnika wydaje się logiczna, o tyle istotny wpływ gry słabszą nogą już mniej. Ale po kolei... Wszystko zaczęło się od odkrycia jednego z użytkowników forum SI, który zauważył, że zawodnicy z tej samej pozycji o zbliżonym poziomie CA mogą się bardzo mocno różnić umiejętnościami. Po przyjrzeniu się sprawie bliżej doszedł do wniosku, że ci o lepszych atrybutach, w przeciwieństwie do tych drugich, potrafili grać dobrze tylko jedną nogą. Temat podchwycił inny forumowicz, który postanowił przeprowadzić ciekawy eksperyment. Posługując się oficjalnym edytorem dołączonym do gry utworzył on zawodnika o wszystkich atrybutach ustawionych na 20 (w tym umiejętności gry prawą i lewą nogą), a także maksymalnym CA i PA. Po uruchomieniu gry wysokości atrybutów zawodnika zostały odpowiednio przeskalowane. W kolejnym etapie testu ten sam piłkarz został edytowany stając się graczem wyłącznie lewonożnym. Potem tylko ponowne uruchomienie gry na nowej bazie danych i... co za zmiana! Powodem takiej różnicy w umiejętnościach jest głównie sposób obliczania CA. Jedną z jego składowych jest bowiem również umiejętność gry słabszą nogą, która dodatkowo pozostaje stała, nie jest zaś skalowana. Jeśli mamy więc dwóch zawodników o tej samej wysokości Current Ability, z których jeden potrafi grać słabszą nogą na 20 a drugi na 1, to po odjęciu odpowiednich wartości w przypadku tego pierwszego zostaje nam mniej do wykorzystania na pozostałe atrybuty (to oczywiście tylko przybliżony sposób działania, ale zasady są mniej więcej takie). Czy takie zachowanie gry jest rozsądne? Wypowiadający się w temacie Paul Collyer stara się je tłumaczyć podając inny przykład. Jeśli dwaj zawodnicy mają takie same wartości atrybutów, przy czym jeden jest obunożny a drugi tylko prawonożny, to logiczne jest - przynajmniej dla Paula - że ten pierwszy powinien mieć wyższe CA. Zostaje tylko pytanie, o ile wyższe? I właśnie w tym tkwi problem według twórców gry, którzy oprócz zbadania sprawy i jej poprawienia w FM 2010 zapowiadają też, że waga gry słabszą nogą zostanie też uzależniona od pozycji. Obecnie bowiem nawet obunożni bramkarze będą mieli znacznie słabsze atrybuty, niż golkiperzy jednonożni o zbliżonym CA. Czy to rozwiąże problem, a może lepiej byłoby zlikwidować związek między CA i umiejętnością gry słabszą nogą, a więc pośrednio też wartościami poszczególnych atrybutów? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach.

---

Słowa kluczowe: