Zdarzają się w Football Managerze takie mecze, w których rodzą się prawdziwe gwiazdy, a o ich wyczynach pamiętamy przez bardzo długi czas. Jednak czy istnieje w ogóle szansa, by zawodnik zaliczył występ doskonały i otrzymał maksymalną ocenę 10.0?
Prawdopodobieństwo takiego zdarzenia spada wraz z pozycją zajmowaną przez danego piłkarza. Oczywiste bowiem jest to, że napastnik ma ku temu o wiele więcej okazji i jego zadaniem jest "zaledwie" strzelić kilka bramek. Jednak co w takiej sytuacji musiałby zrobić bramkarz?
Sprawa ta została poruszona przez jednego z użytkowników
forum SI, który żali się, że po raz pierwszy w jego kontaktach z grą bramkarz przeciwnika otrzymał ocenę
10.0. Zdziwienie pozostałych graczy było duże, bowiem takie sytuacje zdarzają się niezwykle rzadko, a zwłaszcza u zawodnika grającego na tej pozycji. Nie ma on przecież możliwości popisania się klasycznym hat-trickiem czy zaliczenia kilku asyst - jest zdany wyłącznie na swoje ręce i interweniowanie w sytuacjach niemożliwych.
Mimo niecodzienności takiego wydarzenia, na forum SI pojawiły się również dwa obrazki udowadniające, że jednak jest ono możliwe. Widzimy na nich zakończone spotkania
Tottenhamu Hotspur, w których bramkarz
Gomes popisał się ocenami
10.0 oraz
9.6. Ciekawe jest to, że w obu meczach nie udało mu się zachować czystego konta, a w pierwszym z nich stracił nawet 3 bramki! Możemy tylko spekulować, co musiał zrobić, że mimo tego, zaliczył tak wspaniały występ.
Wytrenowanie zawodnika, który w każdym meczu byłby w stanie otrzymać notę zbliżoną do maksymalnego pułapu jest oczywiście niemożliwe. Musimy więc mieć nadzieję, że kiedyś nam się poszczęści i będziemy mogli pochwalić się podobnymi wyczynami naszych wychowanków.
Słowa kluczowe:
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ