64 dni, dziewięć poniedziałków. W dotychczasowych odcinkach "Bezsennej Partii Słów" rondel komentował wydarzenia, oceniał i snuł refleksje. Wszystko jednak ma swój kres - młody literat kończy dziś serię i udaje się na zasłużony odpoczynek.
Jak zauważa sam autor, cykl rozpoczął się od... pożegnania. Rozliczał wówczas
Football Managera 2009. Później pojawiły się pierwsze rozterki, postanowienia i nadzieje. Wraz z
rondlem przeżywać mogliśmy wydanie dema, a następnie premierę pełnej wersji gry. W ostatnich dwóch odcinkach rozliczone zostały elementy FM-a, czyli prowadzenie reprezentacji i system finansowy. Dziś, w
dziesiątym odcinku "Bezsennej Partii Słów", rondel podsumowuje swoje dotychczasowe artykuły i wyznaje, jaką wewnętrzną przemianę przeszedł w tym czasie.
Artykuły autorstwa naszego felietonisty były przez Was żywo komentowane i miejmy nadzieję, że tak będzie również w przyszłości. Muszę przyznać, że cotygodniowe informowanie Was o nowym tekście rondla również dla mnie stało się swego rodzaju poniedziałkowym rytuałem... Tymczasem zapraszam do dziesiątej, ostatniej odsłony tego popularnego cyklu.
Bezsenna Partia Słów #10 - Bezsenność uleczona by rondel
Słowa kluczowe:
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ