64 dni, dziewięć poniedziałków. W dotychczasowych odcinkach "Bezsennej Partii Słów" rondel komentował wydarzenia, oceniał i snuł refleksje. Wszystko jednak ma swój kres - młody literat kończy dziś serię i udaje się na zasłużony odpoczynek.

Wpędzenie klubu w wielomilionowe długi, następnie zarząd komisaryczny i zwolnienie z pracy - te przykre doświadczenia na pewno są znane eFeMianiakom. Dzisiejsza "Bezsenna Partia Słów" dotyczy wszystkiego, co w FM-ie kręci się wokół pieniędzy.

Football Manager daje graczom wiele możliwości. Nie są one jednak ograniczone wyłącznie do kierowania klubem - menedżerowie mogą objąć również reprezentację kraju. W ósmym już odcinku swojego cyklu felietonów do tego elementu gry odnosi się rondel.

Po miesiącach oczekiwania, wielu z nas może rozkoszować się najnowszym Football Managerem. Na premierę dzieła SI nie pozostał obojętny rondel, który w siódmym odcinku Bezsennej Partii Słów zauważa pewną zależność. Jaką? Sprawdźcie sami!

Wydanie dema, walka Gołota - Adamek i mecz Real - Milan - to wszystko to już historia. Jednak autor Bezsennej Partii Słów z utęsknieniem patrzy w przyszłość - w dzisiejszym odcinku cyklu komentuje rzeczywistość na kilka dni przed premierą FM 2010.

Niedawno miało miejsce niezwykle ważne wydarzenie dla fanów Football Managera - twórcy wydali wersję demonstracyjną najnowszej jego odsłony. Rondel nie pozostał na to obojętny i w dzisiejszym odcinku cyklu dokonuje recenzji dzieła SI.

Kiedy kończy się stary rok a rozpoczyna nowy, często spisujemy jakieś noworoczne postanowienia. W czwartym odcinku "Bezsennej Partii Słów" poznacie listę takowych, jaką stworzył sobie rondel w związku z nadejściem kolejnej wersji FM-a.

Wielu z nas wielokrotnie zadawało sobie pytanie - ułatwić sobie rozgrywkę udogodnieniami, jakie daje FM, czy maksymalnie utrudnić zdobywanie laurów. W dzisiejszym odcinku "Bezsennej Partii Słów" swój punkt widzenia na ten temat przedstawia rondel.

Wielkimi krokami zbliża się premiera nowej wersji dzieła Sports Interactive - Football Managera 2010. Każdy z graczy ma w stosunku do nadchodzącej gry indywidualne wymagania. Jeśli każdy, to na pewno też cierpiący na bezsenność rondel.

Wielkimi krokami zbliża się premiera nowej odsłony Football Managera. Rondel nie pozostał na to obojętny i w pierwszym odcinku swojego cyklu snuje refleksje na temat poprzednich wersji gry i ocenia, czy FM 2009 spełnił pokładane w nim nadzieje.