Zmiana ta dotyczy wyboru oprogramowania - Football Manager 2009 będzie dostępny do legalnego pobrania za opłatą poprzez platformę Steam (zamówienia można składać już teraz), i to od dziesiątej rano 14 listopada. Można więc zaryzykować stwierdzenie, że ci, którzy zdecydują się na taki sposób nabycia gry, będą mieli okazję zapoznać się z nią jako jedni z pierwszych. Bo choć do ściągnięcia będzie całkiem sporo danych (wedle ostatnich przypuszczeń Milesa Jacobsona nowa odsłona serii ma zajmować od 2 do 4 GB - twórcy przenosząc się na DVD poszli na całość), to Steam jest na tyle inteligentny, że potrafi rozpoznać, które pliki będą potrzebne do uruchomienia oprogramowania, a w związku z tym można włączyć grę nie w pełni pobraną. Wracając jednak do tematu - wykorzystanie właśnie tego mocno rozbudowanego oprogramowania otworzyło przed twórcami gry wiele nowych możliwości oraz da jej fanom - także tym, którzy nabędą grę w sklepie - równie wiele udogodnień. Każdą kopię gry - pudełkową czy cyfrową - będzie można bowiem zarejestrować na platformie Steam otrzymując tym samym dostęp do takich opcji jak automatyczna aktualizacja Football Managera 2009 (a więc możliwości pobierania łatek - jeśli, ekhm, będą konieczne - dosłownie sekundy po ich publikacji) oraz gra bez płyty w napędzie na różnych komputerach. O ile w przypadku cyfrowej wersji FM-a brak nośnika nie jest niczym nowym, o tyle instalacja na wielu maszynach i owszem. A że dokładnie odwrotnie sytuacja wygląda z wersją pudełkową, to dla każdego coś miłego. Za pośrednictwem Steama będzie można również pobrać demo Football Managera 2009, które pojawić się ma kilka tygodni przed premierą, czyli już niedługo. A wszystkich, którzy nie są przekonani do tego typu nowinek technicznych spieszę uspokoić, że zarówno demo, jak i wszystkie patche będzie można również pobierać tak jak dotychczas - bez użycia dodatkowego oprogramowania.

---

Słowa kluczowe: