Co wzbudza wśród części graczy większe zainteresowanie, niż informacje o FM-ie 2008? To nowy FM Live, który daje wszystkim maniakom CM-a jak i FM-a niemałe pole do popisu. Wcielimy się w nim w menedżera dowolnego zespołu, który poprowadzimy w sieci.
Naszymi przeciwnikami będą więc inni, żywi zawodnicy, a nie jak do tej pory jedynie komputer (pomijając grę w trybie multiplayer)! Gra pozwalać ma na tworzenie własnych mini-lig, a także na przeprowadzanie transferów o globalnym zasięgu. Teraz wystawiając zawodnika na sprzedaż, możemy liczyć na to, że zainteresuje się nim jeden z setki tysięcy graczy na całym świecie, a nasz nieskuteczny snajper powędruje z zimnej Polski na wyspy Bahama, gdzie będzie wygrzewać się, popijając drinka nad Atlantykiem. A może uda się nam kupić zawodnika za legendarne 30 piłek, który spłaci się w ekspresowym tempie oczarowując przy okazji pół wirtualnej Europy? Kolejnym ważnym, o ile nie najważniejszym, aspektem przemawiającym na korzyść FM Live jest społeczność internetowa. Będziemy mogli komunikować się z menedżerami przeciwnych klubów praktycznie z całego świata, nawiązywać współpracę między klubami, a także robić z nimi interesy (w świecie fikcyjnym, rzecz jasna) lub też z zacięciem odgrażać się rywalowi przed ważnym meczem, okazując mu powszechną niechęć wyrażeniami rodem z filmów Władysława Pasikowskiego.
Wymienione wyżej cechy charakteryzujące nowy produkt programistów Sports Interactive sprawiają, iż nieco lekceważony przez fanów FM Live może okazać się hitem na rynku gier, a być może przyniesie twórcom nawet większe dochody niż wyczekiwany już z wypiekami na twarzy Football Manager 2008.
Wszystkie te informacje i aspekty gry można łatwo dostrzec na screenach chętnie publikowanych przez beta-testerów i twórców. Jedna z takich galerii dostępna jest w linku poniżej.
Galeria screenów z FM Live
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ