Już od ponad ośmiu miesięcy trwają prace nad przygotowaniem publicznej wersji FM Live i wedle najnowszych informacji nie zanosi się na to, aby zakończyły się one w zapowiadanym przez twórców terminie.
Najnowszy produkt duetu
Sports Interactive - SEGA miał zostać oddany do powszechnego użytku w marcu, jednak już na początku bieżącego roku pojawiły się pierwsze nieoficjalne informacje mówiące o możliwym obsunięciu się terminu premiery. Niedawno te spekulacje zostały potwierdzone przez producentów gry - obecne zapowiedzi mówią o
wczesnej wiośnie jako możliwym okresie ukończenia beta testów
FM Live. Powodem takiego opóźnienia jest oczywiście chęć wyeliminowania wszystkich błędów gry i przygotowania finalnej wersji, która zjedna sobie fanów od samego początku, na przekór stereotypowi, że
Sports Interactive nie potrafi zrobić gry, która w swojej podstawowej wersji nadaje się do długiej i dającej przyjemność gry. Bez wątpienia taka decyzja jest zrozumiała - tak skomplikowany i innowacyjny projekt jak
Football Manager Live powinien zostać gruntownie przetestowany (w tej chwili liczba testerów sięga już kilku tysięcy) przed oddaniem go w ręce szerokiego grona graczy.
Pozostaje tylko żałować, że SI nie poświęca podobnej uwagi kolejnym wersjom Football Managera, ponieważ być może pozwoliłoby to uniknąć corocznej konieczności wydawania co najmniej dwóch łatek eliminujących błędy gry, które według powszechnej opinii można spostrzec po kilku godzinach gry (zatem gdzie są testerzy?), a które skutecznie zniechęcają graczy do kontynuowania rozgrywki. Najwyraźniej większy potencjał ekonomiczny drzemie w projekcie FM Live i dlatego SI angażuje tak wielu ludzi w jego testowanie.
Słowa kluczowe:
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ