Według powszechnie znanej piosenki „śpiewać każdy może”. Wygląda na to, że również Football Manager nie stawia przed nami żadnych ograniczeń i wszyscy możemy w niego grać. Niedawno otwarcie opowiedział o tym bohater finału Ligi Mistrzów z 1999 roku.
Ole Gunnar Solskjaer to jeden z najsłynniejszych piłkarzy norweskich w historii. Najlepsze lata swojej kariery spędził na stadionie Old Trafford, reprezentując Manchester United. Po zakończeniu przygody z piłką w 2007 roku, został trenerem zespołu rezerw Czerwonych Diabłów (2008-2010), a od pierwszego stycznia jest opiekunem norweskiej drużyny Molde FK. Jednak nie zajmuje go to na tyle, żeby nie miał czasu na drobne przyjemności. Jedną z nich jest Football Manager. W przeprowadzonym ostatnio wywiadzie
Solskjaer przyznał, że przez wiele lat spędzał sporo czasu przy Championship i Football Managerze, a i teraz nie stroni od tej rozrywki.
Czy popularny Baby-Face Killer czerpie z dzieła SI pomoc do pracy w Molde FK? Chyba nie, bowiem sam przyznał, że nigdy nie grał w żadnej piłkarskiej grze swoim nowym klubem. Mimo to, może on wykorzystać kilka sztuczek z gry na prawdziwym boisku. W końcu nie od dziś wiadomo, że FM jest najbardziej realistycznym managerem piłkarskim na rynku.
Słowa kluczowe:
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ