Po prezentacji wideo z zapowiedzią FM 2017 rozpoczęło się spotkanie dziennikarzy z Milesem Jacobsonem w sklepie Pro:Direct w Londynie. Szef studia SI odpowiadał na pytania o grę i jej przyszłość. Wybraliśmy dla Was najciekawsze wypowiedzi z wieczora.
O zmianach w FM 2017:
- Wszystkie tegoroczne zmiany są moimi ulubionymi, ponieważ są one jak moje dzieci. Tworzenie Football Managera polega na tym, aby wszystkie zawarte w nim opcje ze sobą współgrały i jest to coś, co w tym roku naprawdę się udało – wszystkie elementy współpracują wyjątkowo dobrze.
Oglądając wideo, wielu ludzi sprowadza je do suchych liczb. Tymczasem jest jeszcze wiele zmian, o których nie wspomnieliśmy, ponieważ chcemy, żeby gracze odkryli je sami w trakcie rozgrywki. Np. moja faktycznie ulubiona nowość nie została jeszcze ogłoszona i będziemy o niej mówić jakoś w przyszłym tygodniu.
- Jest jeszcze inna zmiana, której dotąd nie zdradziłem. Mianowicie, zmieniliśmy sposób, w jaki działa wiedza taktyczna – teraz, jeśli zatrudnisz zawodnika, który w poprzednim klubie realizował taktykę zbliżonej do Twojej, to po przyjściu do nas taki piłkarz będzie miał od razu większą wiedzę na temat naszej taktyki. Analogicznie, jeśli zakontraktujemy kogoś, kto grał w zupełnie innym ustawieniu, będzie potrzebował więcej czasu, by się zaadaptować. W takim przypadku wrzucenie kogoś prosto do pierwszej jedenastki nie jest wskazane – ponieważ to po prostu nierealistyczne i raczej już nie zadziała.
O transferach:
- Do tej pory nie wychodziło nam zbyt dobrze pokazywanie graczowi, jaka jest rzeczywista wartość transferu. Dostawaliśmy wiele narzekań w stylu „złożyłem ofertę za tyle i tyle, jakaś drużyna dała 10 mln mniej, jej ofertę przyjęli, mojej nie” – tymczasem oferty mają zazwyczaj całą masę różnorodnych, często długoterminowych klauzul. Dlatego teraz będziemy wyświetlać też maksymalną wartość oferty, jaka może wyniknąć ze zrealizowania wszystkich zapisów w umowie.
- Obecna ekonomia Premier League, w której kluby mają mnóstwo pieniędzy, wydają dużo więcej za piłkarzy, ale też więcej za nich wołają – to wszystko u nas jest.
O trybie 2D:
- Ponad 90% graczy FM-a używa trybu 3D. Dlatego pokazujemy go tyle na nagraniach – bo zwyczajnie większość ludzi gra w ten sposób. Myślę, że każdy powinien go spróbować, ale jeśli wolisz 2D, to graj w 2D – on nigdzie się nie wybiera. Jeśli wolisz grać na samym komentarzu, graj – on także nigdzie się nie wybiera. To ważne, by ludzie mieli wybór. Kilka dni temu na Twitterze pojawiła się plotka, że usuwamy z gry tryb 2D, a ja na to: po co w ogóle wymyślać coś takiego? Nie będę dyktował ludziom, jak mają grać.
O treningu:
- Wiele osób widziałoby trening w formie powrotu do jednego ze starszych systemów, który zawierał mnóstwo głębi i tak się składa, że był akurat projektowany przeze mnie. I nikt go nie używał. Nikt go nie używał! Nie ma sensu rozbudowywać czegoś zbyt głęboko, jeżeli nikt z tego nie skorzysta. Są ludzie, którzy chcieliby trening w trybie 3D – nikt nie będzie tego oglądał. To są decyzje, które musimy podejmować. Oczywiście chcemy, by gra była rozbudowana jak to tylko możliwe, ale czasami po prostu trzeba powiedzieć „nie”.
O trybie Fantasy Draft:
- Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że Fantasy Draft zadebiutował w grze wcześniej niż przed rokiem, ponieważ nie grali w tę konkretną wersję: Football Managera 2008 na Xbox 360, który był najgorzej sprzedającą się wersją w historii. Sam pomysł na ten tryb wziął się z draftu w MLS, szczególnie że mamy w studiu ekspertów od tej ligi. Zdecydowaliśmy się przywrócić go w zeszłym roku, osobiście chciałem tego już kilka lat wcześniej, ale brakowało nam czasu. Teraz poszerzyliśmy go o wybór między rozgrywką single player, mieszaną i multiplayer. Doszło też kilka zmian, które zasugerowali nam profesjonalni e-sportowcy. Myślę, że musimy dać Fantasy Draftowi jeszcze kilka lat na rozwój, żeby – być może – móc kiedyś nazwać go e-sportem. To najbliższe e-sportowi, co będziemy mieć, więc zwyczajnie mam nadzieje, że ludzie będą z niego korzystać.
O późnej zapowiedzi:
- Jednym z powodów, dla którego ogłosiliśmy nowości tak późno w tym roku, był fakt, iż do samego końca nie wiedzieliśmy, które zmiany znajdą się w grze, a które nie. Np. ta nowość, którą ogłosimy w przyszłym tygodniu, zmienia się każdego dnia i będzie zmieniać prawdopodobnie do dnia premiery.
O technologii VR:
- Jestem wielkim fanem technologii VR, nawet dostałem dziś swój egzemplarz PlayStation VR. Natomiast problem z FM-em i technologią VR jest taki, że oglądając mecz bylibyśmy bardzo wysoko – dosłownie latalibyśmy sterowcem. Tymczasem jeden z największych problemów VR to choroba lokomocyjna, która jest prawdziwa, nawet jeśli rzeczywistość pozostaje wirtualna.
Jest to temat, który być może zbadamy w niedalekiej przyszłości, natomiast nie chcemy być na siłę pierwsi na daną platformę – chcemy być najlepsi na tych, na których jesteśmy. Jeśli jednak będą przesłanki, że warto pójść w kierunku VR i uda się rozwiązać problem choroby lokomocyjnej, to mamy w studiu kilka osób z pomysłami na ten temat. Sam osobiście skłaniałbym się wręcz ku technologii AR.
O Football Managerze jako e-sporcie:
- Nie wydaje mi się, by dało się przedsięwziąć jakieś kroki zbliżające nas do e-sportu. Możliwe jest, by gra stała się e-sportem, gdy dostatecznej liczbie ludzi oglądanie jej sprawia przyjemność. Natomiast nie przestaniemy rozwijać trybu single player, ponieważ zbyt wielu ludzi preferuje rozgrywkę na własną rękę, jako formę ucieczki w swój prywatny świat.
O różnicy między 32-bitową a 64-bitową wersją gry:
- Różnica jest olbrzymia. Liczba lig, którą mogę załadować, jest znacznie wyższa, gra chodzi znacznie lepiej, rozgrywka jest dużo płynniejsza. Czasem wręcz lekko przeraża mnie ilość pamięci, którą wykorzystuję! Do tej pory nie mogliśmy wypuścić wersji 64-bitowej, ponieważ nie była ona wystarczająco stabilna, ale teraz jest już gotowa. Osoby, które posiadają 64-bitowe systemy operacyjne definitywnie odczują różnicę w wydajności.
Słowa kluczowe:
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ