Ciekawiło Was kiedykolwiek jak radzą sobie z Football Managerem inni gracze? A może zastanawialiście się, czy ich polityka transferowa i taktyka są podobne do Waszych? Już teraz możecie się dowiedzieć, jak w wirtualnym świecie radzi sobie szef SI.
Miles Jacobson, bo o nim tutaj mowa, nie przedstawia nam swojego stylu gry wprost, gdyż poszczególne informacje zostały „wyciągnięte” z Brytyjczyka podczas zwyczajnych rozmów na Twitterze. Zacznijmy od tego, że jego
ulubioną drużyną jest Watford, którego swego czasu był researcherem i w ten sposób zaczynał karierę ze studiem Sports Interactive. We wszelkich wywiadach zaprzecza jednak plotkom na temat obdarowywania zawodników klubu z Championship lepszymi atrybutami – jak sam mówi, co najwyżej zaniżał je jako researcher.
A co z karierą w Football Managerze? Miles jest już w
roku 2025 i od początku gry prowadzi swój ukochany klub, choć od pewnego czasu jest również
selekcjonerem reprezentacji Synów Albionu. Jego sukcesy wyglądają dość blado w porównaniu z tymi, które możemy zobaczyć w temacie <a href="sufler/problem/18837,Przechwalki_-rekordy_-niesamowite-wyniki.html?page=37" target="_blank" class="newsroom_link2">„Przechwałki, rekordy, niesamowite wyniki”</a> w Suflerze – „zaledwie”
6 mistrzostw Anglii i dwukrotny udział w finałowym meczu o puchar
Ligi Mistrzów, którego jednak nie udało mu się zdobyć ani razu. Jeżeli chodzi o trening i taktykę, to są one dostosowane do obecnych potrzeb kariery. Jacobson zawsze stara się zatrudnić wielu jak
najlepszych trenerów, a jego ulubionym ustawieniem jest
4-4-2 z dwoma szybkimi skrzydłowymi, pomocnikiem odbierającym piłkę oraz ofensywnie grającym środkowym pomocnikiem.
W momencie gry, w którym znajduje się Jacobson, wszyscy zawodnicy Watfordu to
newgeni. Nie ma się co dziwić, w końcu to już 15 lat wirtualnej rozgrywki. Jak przyznaje, szczególnie zadowolony był z Romelu Lukaku, który jednak odszedł z klubu. Szef Sports Interactive nie chce jednak zdradzić nazwisk swoich najlepszych graczy oraz swojego budżetu transferowego – na temat tego ostatniego powtarza tylko jedno słowo:
Miliony, miliony….
Czy poznanie od środka gry nie zraża
Milesa do zabawy z
Football Managerem? Zdecydowanie nie, zważywszy na to, że jest n
ajważniejszym testerem swojego produktu, o czym zresztą sam mówi słowami:
Przez 8 miesięcy w roku jestem menadżerem, aby sprawdzić, czy gra jest tak dobra, jak tylko może być oraz czy dzięki temu możemy się czuć w porządku wobec graczy.
Słowa kluczowe:
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ