Liczne sygnały, dobiegające z forum SI, pozwalają jednoznacznie stwierdzić, że podczas rozgrywki w FM 2010, wielu piłkarzy jeszcze przed osiągnięciem pełnoletniości żąda od zainteresowanych nimi drużyn wręcz niebotycznych pensji. Wiadomym jest, że światowy kryzys pogłębia się z każdym dniem i trwa nieustanna pogoń za pieniądzem – ale nie chodzi tutaj bynajmniej o w miarę ukształtowanych, siedemnastoletnich młodzieńców. Rekordzistą jest bowiem pewien czternastolatek, który od angielskiego Liverpoolu zażądał kontraktu opiewającego na ponad 50 tysięcy euro tygodniowo! Zastanawiające jest, czy dzieciak samodzielnie zwęszył okazję do podniesienia swojego aktualnego statusu majątkowego, czy może to nadopiekuńczy rodzice postanowili jak najszybciej zarobić na talencie pociechy. Sytuacja jest o tyle zatrważająca, że właśnie na sprowadzaniu nastoletnich talentów opiera się budowanie drużyny podczas gry w FM-a, a nie każdy z nas posiada wystarczające środki, by na ściąganie tak kapryśnych chłopców sobie pozwolić. Oby więc wirtualnym młodzianom woda sodowa nie uderzała na taką skalę do głowy, inaczej ich gra może przypominać tę rodem z osłupiającej akcji z udziałem Romelu Lukaku…

---

Słowa kluczowe: