Pozostawienie swojego zespołu samopas w FM Live przez kilka dni raczej sukcesów nie przyniesie. Oczywiście, wszystko zależy od tego jak naszą drużyną pokieruje wyznaczony do tej roli asystent, ale bezpiecznie jest założyć, że lepiej grać samemu, niż przekazać odpowiedzialność za wyniki wirtualnym współpracownikom. Prawie każdy niekorzystny wynik to stracone punkty w tabeli lub zaprzepaszczona szansa na wygranie jakiegoś pucharu – i właśnie tutaj ze swoim pomysłem wychodzi jeden z graczy. Na Forum SI proponuje, aby najprostsze czynności takie jak: potwierdzanie decyzji o kupnie lub sprzedaży zawodnika, czy też decydowanie o uczeniu się danej umiejętności wykonywać przy użyciu telefonu komórkowego – dokładnie za pomocą sms-ów lub WAP-u. Sami gracze odnieśli się do tej inicjatywy bardzo pozytywnie, co mogłoby wskazywać na potencjalnie większą sprzedaż Football Managera Live i czerpanie jeszcze większej radości z samej gry, bo teraz nikt nie musiałby się z nią rozstawać na dłuższy okres. Pojawiają się także pomysły, aby wykorzystać urządzenie iPhone do gry w pełną wersję FM Live a także w zwykłego Football Managera. W tym przypadku moglibyśmy decydować o wszystkim w taki sam sposób, jak podczas gry na PC. Niemalże natychmiast gracze zauważyli małą wielkość ekranu tego urządzenia i odnieśli się do sprawy sceptycznie – przecież gra w FM-a w dużym stopniu opiera się na trybie tekstowym i bardzo wiele zależy od drobnych (dosłownie i w przenośni) szczegółów – chociażby poleceń taktycznych. Naprzeciw takiemu zarzutowi mógłby wyjść pomysł z przybliżaniem lub powiększaniem pewnych fragmentów gry na ekranie dziecka Apple. O przystosowanie Managera do wymagań tak małego urządzenia akurat nie powinniśmy się szczególnie martwić, ponieważ Sports Interactive ma praktykę w przenoszeniu gier na mniejsze platformy - czego najlepszym przykładem jest Sony PSP. Warto zaznaczyć, że sam iPhone spełnia podstawowe warunki techniczne do udźwignięcia FM-a w takiej potencjalnej wersji. Pomysł wydaje się bardzo ciekawym i przy okazji kosztownym dla... usługobiorców. Ceny zarówno połączenia internetowego z pozycji telefonu komórkowego jak i samego korzystania z Internetu w Polsce w stosunku do reszty Europy są wciąż wysokie. Dlatego usługa trafiałaby raczej w ręce zagranicznych graczy. Szczególnie ważny jest stosunek Sports Interactive do wprowadzenia takiej nowinki – twórcy póki co nie mówią nie. Być może na razie analizują możliwość podjęcia takiego przedsięwzięcia oraz ewentualną opłacalność projektu. W przypadku pojawienia się kolejnych informacji na ten temat będziemy o tym informować na bieżąco.

---

Słowa kluczowe: