Niech będzie pozdrowiony błogosławiony Ateistikus i jego złowrogi rumak Utopiusz. Prawie dwa miesiące temu przeżyliśmy dzień sądu ostatecznego. Teraz nadszedł czas odkupienia. Ponętne dziewice czekają na Was w raju dla niekoniecznie wierzących.
Wytryski, wodotryski, bombonierki, fajerwerki, półnagie tancerki i trzy tony cukru. Wybiła godzina prawdy, nadeszła wiekopomna chwila, program „Przyjazne państwo” wkracza w fazę realizacji. Miłośnicy trzepania gruszek w ogrodzie i niemieckich hełmów z I Wojny Światowej organizują festyny rodzinne połączone z paradami nierówności. Wreszcie pluszowe konie, plastikowe jednorożce, kobiety z twarzami przypominającymi dziurkacze do papieru oraz mężczyźni pozbawieni jakiegokolwiek owłosienia mogą bez najmniejszego skrępowania biegać po gmachu Ministerstwa Obrony Narodowej. W dniu dzisiejszym pojawił się
pięćsetny zawodnik w dziale
Talenty 2008. Nie, nie będę pisał, że się tego nie spodziewałem. Wspólnie z Wami robiłem wszystko, żeby wykonać 500% normy jeszcze przed wyjściem Football Managera 2009. Udało się, radość wypełnia każdy fragment mojego ciała. Tak dobrze nie czułem się nawet podczas ostatnich obchodów Międzynarodowego Dnia Odnowy Biologicznej.
Uwolnijmy orki i warzywa strączkowe. Wolność dla czarownic i iluzjonistów. Kocham całą redakcję CM Revolution i wszystkie osoby zaangażowane w tworzenie działu „Talenty”. Tak moi drodzy,
Was także darzę gorącym jak nadwiślański piasek uczuciem. Nic nie paliłem, nic nie piłem, na śniadanie zjadłem tuńczyka w jakimś dziwnym sosie. Jestem dumny, wzruszony i nieprawdopodobnie szczęśliwy. Nadzorowanie działu „Talenty” to prawdziwa przyjemność. Jak widzę te wszystkie urocze komentarze pod kolejnymi dodawanymi zawodnikami mam problemy z powstrzymaniem... łez. Dział żyje, dział rośnie, a na Wyspach Salomona szykują się do meczu w kometkę z reprezentacją Nepalu.
Zdaję sobie sprawę z tego, że różnie bywa. Czasami
Wy macie gorszy dzień, czasami ja. Są momenty, kiedy zmęczenie i brak weny ostro dają się we znaki, ale wtedy biorę głęboki oddech, wypijam butelkę Waleriany i zapalam kadzidełko. To, że bijemy kolejne rekordy, przekraczamy granice i bawimy się arbuzami w niegrzeczny sposób jest głównie
Waszą zasługą. Czym byłby dział „Talenty” bez setek nadsyłanych do nas opisów?
Oczywiście nie mamy zamiaru poprzestać na tej „skromnej” pięćsetce. W kolejce czeka na dodanie jeszcze kilkunastu zawodników. Do czasu wydania Football Managera 2009 zostało jeszcze trochę czasu. Co będzie później? Mam nadzieję, że kolejny dział będzie równie barwny i obfity. Wolałbym jednak, żebyśmy skupili się na jakości, a nie ilości opisów. Pamiętajmy, że
CM Revolution to klasa sama w sobie. U nas wszystko musi być najlepsze, największe, najtwardsze, najnamiętniejsze i... Pieluchy dla dorosłych są mało wygodne.
Jak zawsze przy okazji pęknięcia kolejnej setki, chciałbym przyznać wyróżnienie w postaci rangi
Tajnego Współpracownika. Tym razem otrzymuje ją kolega ukrywający się pod nickiem
rafee. Trochę boli mnie, że większość czytelników po objęciu tej jakże zaszczytnej funkcji nagle popada w apatię. Mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej. Tutaj kilka ciepłych słów należy się
Gentlemanowi. Nie ma co ukrywać, chłopak jest momentami strasznie męczący, denerwujący i irytujący, ale zaangażowania mogłoby mu pozazdrościć wielu z nas. Chyba nikt nie podrzucił mi tylu ciekawych zawodników co on. Takich
Tajnych Współpracowników lubię. Podziękowania należą się także
bartazelowi91,
bielnikkowi,
głosikowi i pomimo wszystko
JackoBB. Dzięki Waszym komentarzom wiem, że warto sprawować pieczę nad
Talentami. Żeby nie było:
kuab, o tobie też pamiętam. Wielkie dzięki dla całej reszty.
Wujek Przecinak obserwuje i notuje, więc strzeżcie się.
Nowym czytelnikom przypominam, że informacje na temat działu
Talenty znajdziecie tutaj
Talenty na CM Revolution Wszelkie prośby, skargi, zażalenia, pytania wysyłać możecie na następujące adresy:
wujek@cmrev.com lub
wujekprzecinak@op.pl. Zachęcam także do korzystania z
Donosów. Prawie zawsze i przeważnie chętnie na nie odpowiadam - o ile dotyczą utalentowanych zawodników.
Do zobaczenia w szóstej setce. Tymczasem zapalę sobie cygarko i ułożę się w mojej wygodnej trumience. Pan ma teraz relaks. Igorze, przynieś mi proszę kanapkę z borsukiem i liśćmi dębu. Mam ochotę na coś wykwintnego.
Psst!
Reaper nie gaś jeszcze światła. Zróbmy to chociaż raz w normalnych, cywilizowanych warunkach. Cała redakcja ma w tym uczestniczyć.
Brudas poszedł do apteki,
Speed z
De Raphem smażą śledzie,
Barton rozpala ogień w kominku,
SZk organizuje przedstawienie teatru kukiełkowego,
jakubkwa ostrzy łyżwy,
Magic bawi się farbą i granatami,
Rem-8 siedzi pod prysznicem,
Henkel topi zająca,
Dezerter kładzie laskę,
reporter mieli wołowinę,
M8 oblewa się sokiem z limonki,
Pavulon pisze wniosek o dofinansowanie z PROW, a
Perez pieści bociana. Niech to będzie porządna orgia zniszczenia. Podobno
Pucek ma przynieść świeżutki „Wprost”.
Grzechoo,
Grzelo i
rapechuck kręcą napoje energetyzujące. Ponadto chłopaki od tłumaczeń mają zorganizować panienki i zwierzątka futerkowe. Nie wiem tylko co robi
shadowm. Mam nadzieję, że nie ma zamiaru wyskoczyć nago z tortu.
Słowa kluczowe:
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ