"Wiedrycz Reczyca, Wiedrycz Reczyca, Ty nie zawiedziesz swojego kibica!" – mogliby skandować bez końca fani drużyny Johnsona Sheera. Mogliby, jeśli tylko zechciałby tego Seju, prezentujący dziś nową część swojego opowiadania.
Sezon trwa, piłka się kręci, zaś
trener Sheer biega jak szalony wzdłuż linii bocznej, wylewając hektolitry potu dla dobra białoruskiego zespołu. W świecie klubowych anegdot, taktycznych niuansów oraz domowych sentymentów, młody szkoleniowiec nadal czuje się jak ryba w wodzie i to niekoniecznie ze względu na grząskie do przesady boiska. Te mogą przeszkodzić co najwyżej jego podopiecznym, którzy jednak dzięki skrupulatnemu przygotowaniu do sezonu radzą sobie przyzwoicie.
Seju, który obdarowuje Was tym samym już piątą częścią swojej historii, nie zamierza zwalniać tempa i wkrótce zapewni wytrwałym czytelnikom kolejną dawkę emocji. Nim to jednak nastąpi, serdecznie zapraszam do zapoznania się z jego najnowszym dziełem!
Pełnokrwisty kogel-mogel #5 by Seju
Słowa kluczowe:
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ