Football Manager potrafi wspaniale imitować piłkarską rzeczywistość, jednak zawsze pozostanie tylko grą. Oznacza to, że zawsze znajdą w nim się jakieś drobne wady programistyczne i teoretycznie niezawodny algorytm w danym momencie postanowi oszaleć, robiąc coś, czego nie ogląda się na co dzień. Na przykład przepuścić piłkę przez siatkę - w FM-ie futbolówka potrafiła już wpaść do bramki, przeniknąć siatkę, a sędzia gola nie uznawał. Bywało też odwrotnie - piłka dostawała się do bramki niewłaściwą stroną, a arbiter wskazywał na środek boiska.

W FM 2013 problem ten ma stosunkowo najmniejszy kaliber, jednak nieszczelna siatka to nieszczelna siatka, nawet jeśli prawidłowy gol zostaje uznany. Warto zaznaczyć, że błąd ten został zgłoszony przez angielskiego gracza na dwie godziny przed wydaniem najnowszej łatki, więc trudno przypuszczać, by programiści zdążyli odnaleźć źrodło problemu.

Przykład błędu znajdziecie na nagraniu pod poniższym linkiem:

Dziurawa siatka w FM 2013