- Dla każdego zakochanego w Football Managerze lub jego konkurencie, Championship Managerze, wydanie dobrej gry na przenośne konsole byłoby ostatnim krokiem do uzależnienia - podkreśla przemkoo w najnowszym artykule na łamach CM Revolution.
Powszechność opinii, że menedżery to rozrywka wyłącznie dla posiadaczy pecetów, ma uzasadnienie w liczbie sprzedanych egzemplarzy wersji na PC. Tymczasem producenci prześcigają się w
wydawaniu ich dzieł na coraz to nowe platformy.
Rozwój technologii i postępująca miniaturyzacja pozwala twórcom na dotarcie do rzeszy nowych odbiorców. Wykorzystując ówczesne trendy, Sports Interactive udostępniło kilka lat temu pierwszego
Football Managera Handheld - grę przeznaczoną na PlayStation Portable. Od tamtej chwili pojawiły się nie tylko nowe odsłony tej wersji, ale SI weszło też na rynek aplikacji dla urządzeń Apple.
Z kolei Beautiful Games Studios, twórca m.in. Championship Managera 2010, stara się - z różnym skutkiem - podbić serca posiadaczy konsol PlayStation.
Przemkoo, na co dzień
członek Revolution Update Team, w ostrym tonie wypowiada się o niepecetowych wersjach FM-a i CM-a. Sprawdzając kilka różnych wersji na konsole docieka, dlaczego te produkcje w tak znaczący sposób odstają od wersji PC. Autor prowokacyjnie stwierdza, że "twórcy celowo nie dają się nam uzależnić".
By przekonać się, jak wygląda FM Handheld lub jego odpowiednik na iPhone'ie, a także co sprawia, że managery na urządzeniach przenośnych są daleko w tyle za tymi z komputerów stacjonarnych, zachęcam do lektury!
Przegląd managerów na konsole
Słowa kluczowe:
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ