Gdy kupujemy nowego zawodnika za grube miliony oczekujemy, że ten odpłaci się nam dobrą postawą, wysoką formą oraz lojalnością. Jednak z tym ostatnim możemy mieć problem, na co zwraca uwagę coraz więcej graczy.
Na forach dotyczących
Football Managera wrze od dyskusji na temat
błędów, niedociągnięć i wad najnowszej odsłony produktu Sports Interactive. Łatwo zauważyć, że jeden temat przewija się zaskakująco często – problem z
klauzulami oferty minimalnej zapisanymi w kontraktach zawodników. Sprawa jest dość poważna, bowiem często zdarza się, że
agent zrywa negocjacje swojego podopiecznego przez nieporozumienia właśnie w tym punkcie. Dość duża część piłkarzy zachowuje się jak
Sławomir Peszko, który podpisał kontrakt z sumą odstępnego wynoszącą śmieszne 500 tysięcy euro. Taka postawa, chociaż niewygodna, znajduje więc
potwierdzenie w rzeczywistości, jednak zdarzają się też sytuacje absurdalne. Czasem zakupiony do klubu pokroju Chelsea czy Manchesteru United piłkarz chce, aby
umożliwić mu odejście za kwotę identyczną jak ta, za którą trafił do zespołu! Tego typu postawa wobec tuzów futbolu jest wręcz śmieszna i wirtualni managerowie są zmuszeni
zrywać negocjacje.
Jak na razie nie mamy
oficjalnych informacji, czy Sports Interactive uznaje to za
bug, czy jest to
celowe zamierzenie twórców. Miejmy nadzieje, że sprawa ulegnie poprawie dzięki
łatce 11.3. A czy wam, drodzy eFeManiacy, zdarzają się takie sytuacje i czy uważacie je za bardzo irytujące?
Słowa kluczowe:
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ