[quote="sxz69"][quote="rapechuck"]wyłączałem po pierwszych sparingach[/quote]
To tak jak ocenianie książki po okładce. [/quote]
Po tylu latach grania w FM-a myślę, że parę miesięcy rozegranych w danej wersji w zupełności uprawniają mnie do stwierdzenia, czy chce mi się w to grać, czy nie. Stwierdziłem, że niewarte to mojego zachodu i moich pieniędzy. Jak już wspomniałem powyżej FM 2013 dostanie ode mnie szanse, ale za rozsądną cenę.
I nie jest to jak ocenianie po książki po okładce, a jak ocenianie po przeczytaniu paru rozdziałów, ewentualnie połowy książki. Swoją drogą dobrym przykładem jest tutaj pierwszy tom Trylogii Husyckiej Andrzeja Sapkowskiego - "Narrenturm", która strasznie mi nie przypadł do gustu już po paru rozdziałach i z perspektywy czasu mogę stwierdzić, że niewiele bym stracił nie czytając go do końca. Za to już kolejne tomy ("Boży bojownicy" i "Lux perpetua"
były dobre lub wręcz bardzo dobre i czytało się z przyjemnością.
[quote="sxz69"]
Ale zgodzę się, że zmiany są głównie kosmetyczne. Rewolucji żadnej nie ma.
Choć z perspektywy rozegrania w FM13 łącznie ok 20 sezonów mogę stwierdzić, że nawet przez myśli by mi teraz nie przeszło żeby wracać do jakiejś wcześniejszej wersji. Po prostu się przyzwyczaiłem, ale i tak czekam na "czternastkę". Więc wydaje mi się, że Ci co są za FM12 wolą go właśnie raczej z przyzwyczajenia, niż z tego że jest w jakiś sposób lepszy. Bo nie jest...
[/quote]
Równie dobrze na podstawie takiego twierdzenia można wyciągnąć wniosek, że grasz w FM2013 tylko dlatego, że się do niego przyzwyczaiłeś i wolisz go tylko z przyzwyczajenia, niż dlatego, że jest w jakiś sposób lepszy od FM2012. Bo nie jest...
[quote="sxz69"]A jeśli chodzi o ewentualną różnicę trudności to "słabej baletnicy...".[/quote]
Poddaję w wątpliwość wyższą trudność FM2013 z tego względu, że to nadal jest ta sama gra, a po prostu została zmieniona mechanika działania pewnych poleceń, a tym samym to, co działało wcześniej (i było rozgryzane praktycznie od wyjścia trybu 3D czyli od roku 2009) już teraz nie działa tak skutecznie. Kwestią czasu jest wypracowanie sobie odpowiednich zachowań i odpowiednich działań w konkretnych sytuacjach, a jak już do tego dojdzie tzw. poziom trudności znowu będzie taki sam.
Nadal mogę się posiłkować twórczością Andrzeja Sapkowskiego: stworzył sagę o Wiedźminie, która była świetna i nie można było się oderwać od lektury. Pierwszy tom jego nowej powieści był raczej średni, ale wrócił do dobrej formy już w przypadku kolejnych części. Przypuszczam więc, że 2013 jest tylko słabszym rozdziałem w historii FM-ów i mam nadzieję, że wersja 2014 będzie - pod względem grywalności - powrotem do korzeni.
A co do zarzutu, że nawet nie spróbowałem i nie mam prawa oceniać posłużę się kolejnym książkowym przykładem: "Harrego Pottera" rzuciłem w kąt po drugiej części i paru początkowych rozdziałach części trzeciej stwierdzając: "na cholerę mam czytać coś, co cały czas oparte jest na jednym i tym samym schemacie i z dużą dozą prawdopodobieństwa z łatwością można przewidzieć co się wydarzy dalej?".
Najnowsze posty