Zgadzam się z powyższym, jak ktoś idzie na pałę i bez analizy przeciwnika chce wygrywać jedną formacją to nie da rady. Ważne jest ustawienie i indywidualne role. Gram Lazio pierwszy sezon, moja drużyna prowadzi w Serie A, mam przewagę nad Juve 4 pkt. najmniej bramek straconych w lidze - 25. 4 kolejki dzielą mnie od mistrzostwa, w LE jestem w półfinale pierwszy dwumecz u siebie wygrany z Athletic Bilbao 3:0. Najlepszy mecz w ćwierćfinale Pucharu Włoch z Juve (8:3) dla mnie. Stosuje rotację w składzie, słabsze mecze rozgrywam z juniorami w składzie, trening na przemienny przeciętny, indywidualny wg. zaleceń sztabu. Chłopaki grają aż miło, nawet porażki mnie nie denerwują, choć oczywiście czasem trafił się babol, ale to tak jak w życiu. Pozdrawiam i proszę skończcie z tymi kocopołami, że gra do dupy.
Najnowsze posty