[quote=Damian907]Gra wcześniej losuje rozgrywki pucharowe, ale co ciekawe "juniorzy" są tworzeni w dniu ich przedstawienia klubowi, tzn. możemy wczytywać grę dzień przed tym faktem (gdy jeszcze juniorów nie było), nacisnąć spację i mamy zupełnie nowy młody skład [/quote]
Tylko, że to już trochę zakrawa na oszustwo. Jak chcesz tak grać to Twoja sprawa, ale grając silnym zespołem można tak S&Loadować w nieskończoność aż się utworzy nowy Cristiano Ronaldo...

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 28.07.2011 o godz. 14:21

[quote2=samir92]Tylko, że to już trochę zakrawa o oszustwo. Jak chcesz tak grać to Twoja sprawa, ale grając silnym zespołem można tak S&Loadować w nieskończoność aż się utworzy nowy Cristiano Ronaldo...[/quote2]

Wg mnie to nie oszustwo, ponieważ wynik i tak jest w dużym stopniu losowy, my jedynie wybieramy "korzystniejszy los na loterii", ale to tylko moja prywatna opinia (tak, nienawidzę losowości).
U mnie grając GKS Katowice (w czwartym sezonie mistrzostwo ekstraklasy, w trzecim puchar i superpuchar polski), celem nie jest szukanie nowego Cristiano, ale wybór pomiędzy kilkunastoma beznadziejnymi piłkarzami, a kilkunastoma miernymi i jednym w miarę niezłym (czyli 3 gwiazdki, ew. 3,5 potencjału, czyli też bez rewelacji).

// Edytowano 2 razy, ostatni raz 28.07.2011 o godz. 13:14

Ciekawostka. Postanowiłem rozegrać jeden mecz 4 razy. Pod uwagę przy zapisie brałem tylko 4 wynik.
Pierwszy mecz przegrałem 4:1, mając 4359834593 sytuacji sam na sam.
Drugi przegrałem 6:1, także stwarzając 043950490 okazji.
Trzeci na urlopie, TE SAME USTAWIENIA! tylko grał asystent i wygrał ... 4;0.
Czwarty: wystawiłem obrońców na atak, na skrzydłach DP, w obronie napastnicy. Wynik? 3:1 dla mnie! Grał asystent!
Dziękuję. Gra mnie oszukuje.

Gra niekoniecznie oszukuje, nie możesz tego stwierdzić na podstawie czegoś takiego to chyba byłby żart. Każdy jest mądry po fakcie, dla mnie najważniejszy jest pierwszy mecz. Tak jest w rzeczywistości i taka jest prawda, jedna szansa, jeden wynik.

Ostatnio miałem taki mecz że do 80 minuty było 1:1 przy czym to moja drużyna grała na wyjeździe i ogólnie miała słabsze staty, aby ostatecznie wygrać 4:1. Ale to angielska okręgówka, więc może stąd takie wyniki