Ganso może grać na skrzydle i w środku. Pastore to typowa 10. Jak dla mnie brać...obu.

Jak bym mógł to bym wziął Po pierwsze brak funduszy na obu, bo musiałbym wydać około 90 mln euro, a po drugie obaj nie będą mogli grać ;/

Jeszcze jest Eden Hazard, ale on to chyba bardziej na skrzydło się nadaje, a ja potrzebuje pomocnika ofensywnego. Dawno nie miałem tylu graczy do wyboru na jedną pozycje ;p

Weź Ganso u mnie w Realu gra 2 lata i jest jednym z najlepszych OP. Bierz go szybko, bo chce go kupić zazwyczaj wiele bogatych klubów.

Ja mogę się wypowiedzieć, bo miałem obu. W tym samym klubie ale na innych łatkach. Kupiłem obu za 50 milionów euro i musze przyznać, że Henrique to geniusz. A Pastore grał słabo, a sama aklimatyzacja trwała blisko 2 sezony. Henri od początku kluczowy gracz, strzela, asystuje.

Ja polecam Pastore, genialny OPŚ. W moim Juve ma bardzo dobre sezony, strzela po 20-30 bramek na średnio 50 meczyi 18-25 asyst. To chyba dobra rekomendacja

Właśnie słyszałem, że we Włoszech mieli. A tak poza tym, pamiętacie o tym, że Włosi się w Hiszpanii nie sprawdzają? Di Vaio czy Fiore choćby.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 02.07.2011 o godz. 21:09

Właśnie, Jacko ma trochę racji. To zależy pewnie też od systemu gry i jego aklimatyzacji. Ale w każdym razie na Włochy polecam gorąco, co sezon w trójce najlepszych piłkarzy globu...

Ganso od razu gra na 100% swoich możliwości, a Pastone na 11.3 cieniował w moim Man Utd i go sprzedałem po 1 sezonie, bo nie miałem cierpliwości do jego partaczenia okazji. Ganso imo tańszy i lepszy.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 02.07.2011 o godz. 21:21