To może ja się wypowiem mimo, że żadnego nie miałem

Pastore to typowy ofensywny pomocnik, który nie będzie miał zadań defensywnych. Jego domeną to nieograniczona swoboda i błyskotliwe zagrania. Henrique natomiast świetnie sobie radzi w środku pomocy z zadaniami skierowanymi typowo na OPŚ, ale także ze wsparciem obrony (ja tak gram, każdy atakuje i każdy broni). Oczywiście jako OPŚ jak opisałem Pastore też sobie poradzi więc jest to bardziej wszechstronny zawodnik. Dlatego popatrz najpierw na swoją taksę i obczaj jak ustawiłbyś w niej Pastore i P. Henrique.

Poza tym zauważyłem, że Pasterz namiatał w Serie A, notował króla asyst, przy tym mnóstwo goli i wyróżnień. Po przejściu do Chelsea nie był już tak skuteczny. Może się po prostu słaby sezon, przypadek? Tego nie wiem, ale Henrique wydaje się dobrze aklimatyzować i o ile dobrze się go ustawi to potrafi namiatać. Dajmy przykład z mojej aktualnej ligi, kumpel go miał w Norymberdze, tam słabiutko w 11 meczach 1 gol i 2 asysty. Po pół sezonu gadał, że chce odejść i tak przez 4 lata ze słabiutkiej Norymbergii jest w Barcelonie. Poprzednie kluby to też nie słabiaki - Spartak Moskwa i Chelsea. Tam - jak i w Barcy - oczywiście namiatał jak wspomniany Pastore w Palermo. Dlatego zależy jak ich ustawisz. Samymi atrybutami nic się nie zrobi. Można mieć dobrze ustawionego średniaka, który będzie mielił. I klasowego gracza na złej pozycji, który nie będzie formą przypominał kluczowego piłkarza naszego zespołu.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 03.07.2011 o godz. 15:38

Dzięki wszystkim za pomoc Po głębszych przemyśleniach zdecydowałem się na Pastore. Mam nadzieje że będzie u mnie wymiatał

Można zamknąć.

ja proponuje hamsika 30goli i 30 asyst mowi sama za siebie