Czołowe ligi europejskie grają - owszem - "po Bożemu", tyle że są 4 drużyny więcej, co daje 8 spotkań więcej. Ponadto, nie robi się przerwy zimowej, a u nas ta przerwa pewnie zostanie, może skrócą ją o tydzień, dwa. Zaczną ligę nie w połowie sierpnia, a może nawet w ostatni weekend lipca i skończą w ostatni weekend maja. Jeśli chcecie tak bardzo grać dużo spotkań, to powiększcie do 18 drużyn (co da 34 mecze w "Fazie Grupowej" - mimo, że bez grup), i zróbcie fazę mistrzowską i spadkową po 9 drużyn, co da 8 spotkań. Czyli razem mamy 42 spotkania, które musiałyby być grane bez długiej przerwy zimowej. Chyba że letnia trwałaby miesiąc. na jesieni zagrać 21 spotkań i na wiosnę 13 z 1 rundy i 8 z 2 rundy. Taki system też można wymyślić, ale wątpię, by się sprawdził. Ale znowu mielibyśmy mnóstwo drużyn upychane na siłę, które grają tylko dlatego, że opchnęli gdzieś wyżej 50 tysięcy, by zaakceptowano ich i umożliwiono im grę...
Tuhrotluv - najwolniej grający menedżer w historii Football Managera.
Najnowsze posty