Moze i tak ,ale widać ze na wybór kapitana wpływa wiele współczynników.Od znaczenia przez znajomości po charakter.Ale ja i tak kieruje się inna taktyka.Najczęściej wybieram na kapitana doświadczonego obrońce,potem patrze na znaczenie i juz.Nie zabieram opaski nawet jak by mial 100 lat bo tylko problemu będą.Czemu obrońce?Gdzieś ktoś napisał ze jak jego kapitan-obronca poszedl na emeryturę to obrona grała nierówno itp..Takie same efekty u mnie jak glebiej by to przeanalizować.
Jakis trener kiedys dobrze mowił(może Gmoch he,he,he) ze kapitan musi miec mozliwosc porozumiewania sie z calym zespolem i prekazywania informacji.Tak wiec bramkarz slabo sie tutaj spisze bo nie ma dostepu do 2 i 3 lini.Napastnik natomiast ciagle jest w ruchu i raczej na polowie przeciwnika wiec do obony slabo by przekazał wskazowki.Pozostaje obrona i pomoc.Pomoc to taka...pomoc.W ruchy,biegu.Wazniejsze zadanie ma obrona i dlatego tutaj powinien byc kapitan(oczywiscie moja opinia)Tak jest i w prawdziwym zyciu(terry,nevile,puyol,bak,hmm nawet teraz gallas chyba w arsenalu)
// Edytowano 1 raz, ostatni raz 26.10.2008 o godz. 13:53
Użytkownik uznał post za pomocny
Najnowsze posty