Zastanowiła mnie pewna sprawa. Otoż rozpocząłem grę Realem zaś sobie jako managerowi ustawiłem narodowość holenderską. Języka hiszpańskiego nie znałem co też wypomniała mi prasa. Wyniki były tragiczne. W Super pucharze Hiszpani wygrałem szczęśliwie z Valencią 1:0 w dwumeczu (1:0 na wyjeździe, remis u siebie). Następne 10 spotkań niezmiernie mnie rozczarowało. Skromnie zwycięstwa (1:0 i to u siebie), remisy. Czyli nie to czego sie wymaga od takiego klubu. sfrustrowany rozpocząłem rozgrywkę od początku jednakże tym raze narodowość ustawiłem hiszpańską. Poprawa stylu gry jest widoczna gołym okiem. SP Hiszpanii 4:1 na wyjeździe i 5:1 u siebie co robi wrażenie. Dodać chciałbym ze używałem tego samego treningu, tej samej taktyki, a transferów nie dokonałem ponieważ wyłaczyłem taką możliwość w pierwszym okienku transferowym.

Po tak długim przedstawieniu sprawy nasuwa mi się pytanie. Jak duży wpływ, wg Was, ma nieznajomość języka na komunikację z drużyną oraz jej wyniki.