Zmiana prezesa i zadłużenie Chelsea

 Desperation88 Partyzant

Postów: 31
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 19.06.2007
Skąd: Wrocław
Poziom ostrzeżeń: 0
0
09.01.2010, 09:21    Pytanie
Ktoś mi odpowie na kilka pytań?

1. Dlaczego Chelsea ma jakieś zadłużenie dziwne? Przecież zawsze byli na czysto
2. Mam ochotę wykopać Romka. Od początku gry klub wydawał więcej niż zarabiał, w połowie drugiego sezonu mam ok 60-70 mln funtów zadłużenia. Nawet jeżeli wygram wszystko to i tak nie wyjdę na plus. Mogę zapomnieć o rozbudowie infrastruktury czy stadionu :( Można tego dziada jakoś wykopać? Szejk jakiś by się przydał arabski.

 qstosh Przodownik pracy

Postów: 945
Grupa: Ekspert
Dołączył: 09.11.2006
Skąd: -
Poziom ostrzeżeń: 0
0
09.01.2010 10:18    #1
Źle nazwałeś temat. Zmień go bo jeszcze spotkasz się z pomarańczą :)

1.
[quote=www.futbolnews.pl]Właściciel Chelsea Londyn, Roman Abramowicz, zgodził się na umorzenie klubowi 340 milionów funtów długu. Rosyjski miliarder jest właścicielem angielskiego klubu od 2003 roku. Od tego czasu zainwestował w ekipę ze Stamford bridge ponad 340 milionów funtów... [/quote]
Należało by tu wspomnieć, że wydarzyło się to w rzeczywistości. Nie w grze.

2.
Kontroluj fundusz płacowy. Sprawdź ile gwiazd zatrudniłeś w klubie i jakie im dałeś pensje oraz premie za gole/asysty/czyste konto. Staraj się nie szaleć z proponowanymi pensjami i premiami. I tak rozpoczynasz w klubie wystarczająco dużo gwiazd więc zamiast kupować Sergio Agüero czy Davida Ville i proponować im np. 1m € wynagrodzenia miesięcznie (czy mniejszą ale i tak zawyżoną pensję) to zamiast tego kup kilku młodych i dobrze zapowiadających się perełek którym zapłacisz po kilka/kilkanaście tysięcy € miesięcznie.

Jeśli masz kłopoty finansowe to na początku sezonu nie obiecuj zespołowi "największych" premii za mistrzostwo kraju/wygranie pucharów europejskich.
Miast "najwyższej premii" oświadcz, że ta będzie "normalna". Wiadomo że na początku sezonu pewnie kilku piłkarzom spadnie morale i będą niezadowoleni z powodu zbyt niskiej (wg.nich) premii ale to minie.

Jeśli masz w zespole graczy którzy mają 34-35 lat i zarabiają krocie to zaproponuj im nowe kontrakty ze znacznie zaniżoną pensją (i mniejszymi premiami). Gracze którzy myślą o zawieszeniu butów na kołku często godzą się na zaniżenie pensji byle by pozostać w "swoim" klubie (przykład: Giggs i Scholes w Man Utd) Jeśli natomiast masz jakiegoś 35 letniego gracza zarabiającego fortunę któremu przez wzgląd na wiek spadają atrybuty a mimo to gracz tan nie chce się zgodzić na obniżenie pensji to sprzedaj go. Nawet jeśli to "dawna gwiazda" zespołu.
Więcej pożytku (zwłaszcza w przyszłości) będziesz miał jeśli na jego miejsce zatrudnisz kilka młodych perełek.
Jeśli już zatrudniasz jakieś znane nazwiska i dajesz im wysokie wynagrodzenie to nie dawaj "25% zwiększenia pensji co sezon" ale 5% lub max 10%

Sprawdź jakich graczy masz w rezerwach (i ile zarabiają). Jeśli ich nie potrzebujesz i nie załapują się u ciebie do pierwszego składu to albo ich sprzedaj albo wypożycz ale z opcją by to zespół który ich "bierze na wypożyczenie" pokrywał koszty ich pensji.

Sposobem na wyjście z długów (mimo że to sposób ryzykowny to czasem się opłaca) jest sprzedanie jednej lub dwóch gwiazd za bardzo duże pieniądze. Oszczędzasz podwójnie bo dostaniesz za nie pieniądze które mogą zniwelować twój dług a nawet sprawić że wyjdziesz na prostą (tzn będziesz na plusie) a po drugie nie twój budżet płacowy nie będzie obciążony ich wielkimi poborami.
A w ich miejsce - zatrudniasz jakieś młode "wielkie talenty" które będą zarabiały znacznie mniej a prędzej czy później mogą z powodzeniem zastąpić sprzedane "gwiazdy". Sposób ten jest ryzykowny bo może sprawić że części zespołu spadnie morale co może przełożyć się na słabe wyniki na podwórku krajowym jak i europejskich pucharach. Takie drastyczne kroki muszą być wyważone. Nie sprzedawaj nikogo pochopnie. Przemyśl kilkakrotnie nim kogoś sprzedaż.

Kolejną sprawą jest...twoja pensja. Jeśli klub proponuje ci przedłużenie kontraktu...to nie żądaj 2 x wyższej pensji tylko zgódź się na jak najniższą z proponowanych. Przecież wiadomo że to pieniądze i tak idą na marne bo i tak nie można za nie nikogo kupić a jedynie obciążają budżet klubu.

Jeśli uznasz że masz kilka talentów na jedną pozycję i zechcesz się któregoś pozbyć to podczas sprzedawania takiego gracza zadbaj by w kontrakcie znalazła się klauzula "% z następnej sprzedaży" sam zdecyduj ile%. Wiadomo czym więcej tym lepiej ale nie bądź zbyt chciwy bo mało który zespół zgodzi się na klauzulę "50% kwoty następnego transferu" :)
Lepiej sprzedać juniora np za 500 tyś € z klauzulą "30% kwoty następnego transferu" niż za 2mln € bez takiej klauzuli.
Weź pod uwagę że taki junior za kilka sezonów może być warty np 10mln € i podczas jego sprzedaży dostaniesz 30% z tych 10mln :)

Edit.
Nazwa tematu już zmieniona

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 09.01.2010 o godz. 10:19

Użytkownik uznał post za pomocny

 Desperation88 Partyzant

Postów: 31
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 19.06.2007
Skąd: Wrocław
Poziom ostrzeżeń: 0
0
09.01.2010 10:35    #2
Dzięki @qstosh :) W sumie już na samym początku gry zasugerowałem się podpowiedziami współpracowników i sprowadziłem kilka młodych 15-16 letnich perełek głównie z Francji i Hiszpanii. No i dla wzmocnienia składu kilka gwiazd (po 1-2 na okienko transferowe za wartość nominalną + 48-miesięczne raty). Wyprzedałem już takich grajków jak Deco, Ballack czy Hilario bo są kompletnie zbędni. pozbyłem się na początku gry wszystkich, którzy potencjał wg asystenta mają mniejszy niż 2 gwiazdki po cenie nominalnej z 20% klauzulą z nastepnej transakcji. Starzy odejdą i zaczną grać młodzi jak Gadi, Wilson, Lukalu, Drost etc.

 Desperation88 Partyzant

Postów: 31
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 19.06.2007
Skąd: Wrocław
Poziom ostrzeżeń: 0
0
09.01.2010 10:42    #3
W ogóle zauważyłem, że w starych FM-ach jak np. 2006 czy 2007 łatwiej było utrzymać klubowe finansowe. Zawsze co miesiąc miałem te 500 tysięcy - 1 mln funtów do przodu. No i łatwiej było stadion rozbudować, bo gmina nie robiła kłopotów.

 parachutes Młody aktywista

Postów: 986
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 05.07.2005
Skąd: Lublin, Poznań, Warszawa
Poziom ostrzeżeń: 0
0
09.01.2010 12:26    #4
Mi też jest w tej wersji dużo ciężej kontrolować budżet, dopiero po 3 sezonach i awansie do Ekstraklasy Łęczną wyszedłem na 0. Żadnej rozbudowy infrastruktury, jedyny zysk to sprzedaż piłkarzy, bo stadion mały i z biletów po kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie. Ale muszę przyznać, że zwiększyło to realizm i mimo, że ta zmiana "boli", to jestem z niej zadowolony.

Grając Chelsea nie powinieneś mieć ogromnych problemów z finansami. Możesz funkcjonować kupując ogromne ilości utalentowanych młodzików, po dwóch sezonów sprzedawać ich kilka-tysiąckrotnie drożej niż kupiłeś - bo już z reputacją. Dodając do tego klauzulę 50% zysku z kolejnego transferu. To tylko moja sugestia, bo nigdy nie grałem klubem typu Chelsea :)
-Why is 6 afraid of 7? - Because 7 8 9.

 adson43 Partyzant

Postów: 205
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 24.02.2007
Skąd: Piekary Śląskie
Poziom ostrzeżeń: 0
0
09.01.2010 21:27    #5
Możesz nielegalnie zrobić sobie "Dobrego Wujka", ale gra wtedy traci sens;)
Ja w Torino po awansie do Serie A dopiero wyszłem na plus. Dostałem chyba 60 mln euro za prawa do transmisji:) Tak jak moi przedmówcy pisali, kontroluj wszystko, budżet płacowy, transferowy itp.;) Niepotrzebnych posprzedawaj, a ich zastępuj młodymi

 kurupt Żołnierz frontu ideologicznego

Postów: 1111
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 27.08.2008
Skąd: Poznań
Poziom ostrzeżeń: 0
0
09.01.2010 21:48    #6
Adson, jeśli myślisz o opcji Sugar Daddy, to wtedy trzeba by było zacząć grę od nowa.
Opinia publiczna to dziwka.
------
http://kurupt.cmrev.com/kariery.html

 szfedo Przodownik pracy

Postów: 1111
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 30.09.2008
Skąd: Poznań
Poziom ostrzeżeń: 0
0
09.01.2010 22:28    #7
A ja właśnie im dalej w karierze tym większy kłopot z zadłużeniem:P wiecie może, czy wejście w klub sponsora to efekt losowy czy jaki? Bo mimo posiadania sporego stadionu i przychodów z biletów, rzędu 3 milionów, na same pensje wydaje ponad 6 mln, a sponsor dokłada tylko 2,8 mln. I gdy nie gram meczy u siebie, to notuje spore straty.

 parachutes Młody aktywista

Postów: 986
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 05.07.2005
Skąd: Lublin, Poznań, Warszawa
Poziom ostrzeżeń: 0
0
10.01.2010 03:49    #8
W wakacje rób turnieje z najlepszymi klubami u siebie na stadionie, odbijesz sobie trochę. Jak Ci bieda w oczy zacznie zaglądać może się pojawić nowy sponsor... chociaż nie sądzę, że akurat w Chelsea jest na to szansa większa niż 2%..
-Why is 6 afraid of 7? - Because 7 8 9.

 Desperation88 Partyzant

Postów: 31
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 19.06.2007
Skąd: Wrocław
Poziom ostrzeżeń: 0
0
10.01.2010 10:00    #9
Jeśli chodzi o mecze towarzyskie, to daje się wykazać asystentowi, który pozostawia mi sporo wolnych dni do zorganizowania domowych meczy z równorzędnymi rywalami zagranicznymi. Zazwyczaj w lipcu wychodzę lekko na plus :) Organizuje 8-10 meczy co 2 drugi dzień

Musisz się zalogować, aby dodać odpowiedź.

PRZEGLĄDAJĄ TEMAT

1 aktywny w tym 0 zarejestrowanych, 1 gość, 0 ukrytych

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.