Ludzie nie lubią przegrywać i robią wszystko żeby wygrać. Ot co.

Ja sam bardzo czesto denerwuje sie, gdy przegyrwam mecz ze słabym przeciwnikiem, albo gdy jakis bardzo słaby zawodnik gra znakomicie w meczu i przez owego zawodnika tenże mecz przegrywam - to również jest powód do oszustw (chociaz sam tego nie robie, bo to głupota).

a pozniej czyta sie czego to on nie wygral wisla w pierwszym sezonie etc

to ja lukas--ktos mi sie wpierniczyl pod mojego nicka i zmienilem na lukasinhoo ale dokladnie piszecie panowie pozniej sie chwala ze wygrali w pierwszym sezonie polskim klubem Champions League .... absurd !! pozdro

Widze, ze to jakas epidemia z tymi nickami :-). A skoro juz ktos poruszyl kwestie cieniasow zaliczajacych zyciowki w meczach z naszymi druzynami to chce powiedziec, ze to jest jakis bug, a w kazdym razie niedopracowanie. Bo jak moze praktycznie w kazdym meczu w druzynie przeciwnej napsuc krwi jakis gosc, ktory w rzeczywistosci ani fizycznie, ani technicznie, ani psychicznie nie bylby w stanie postawic sie zadnemu zawodnikami z takiej mojej druzyny??? Rozumiem, ze raz na jakis czas taka sytuacja moze miec miejsce, ale w 90% przypadkow, kiedy sprawdzalem atrybuty, opisy i dokonania zawodnika, ktory dajmy na to strzelil mi wlasnie 3 bramki, to okazuje sie, ze przez iks sezonow nie strzelil zadnego gola, szybkosc, drybling i wykanczanie akcji ma na poziomie 5, o pozostalych atrybutach nie wspomne. I nie mialbym nic przeciwko , gdyby nie to, ze moi wyselekcjonowani i swietnie wyszkoleni zawodnicy w takich meczach nie moga (lub silnik gry im nie pozwala) strzelic z metra do pustej bramki.

To tyle w kwestii zalu :-).

A w kwestii walkow to dzien, w ktorym najdzie mnie ochota ponownego wgrania save'a po porazce bedzie moim ostatnim dniem stycznosci z FMem :-). Jedno mnie zastanawia, komu chce sie siedziec iles tam minut przed kazdym meczem i czekac, az save sie zapisze, a pozniej czekac drugie tyle, zeby to odtworzyc??? Zakladam, ze ludzie zapisuja gre tylko przed meczem, a nie co wirtualny dzien, zeby wyeliminowac niemile przypadki losowe w rodzaju kontuzji, czy zlego losowania w pucharach :-).

O Masakra widac masz slabego kompa skoro tak dlugo ci wczytuje i zapisuje mi sie zdarza wczytac jak gram jakis finał LM albo UEFA gram juz 2010 koroną kielce, w poprzednim sezonie mistrzostwo kraju, przegrana w finale pucharu z LM nie wyszedlem z grupy a w tym sezonie po 8 meczach mialem....7 punktow...a teraz mam serie 11 zwyciestw w lidze BEZ WCZYTYWANIA dlatego szkoda czasu na wczytywanie, czasem nawet 5 meczy przegranych nie oznacza ze jest źle :> :> :> po prostu kiepska pogoda, morale, zarobki czy cos ale wszystko mozna odwrócić ale przyznaje, finaly LM wczytuję szkoda odpadać skoro juz tak dalego doszedlem

Pentium IV 2.0 Ghz, 512 Ramu, pamiec wirtualna min i max nastawiona na 2048 mb !!!!!!! i full miejsca na twardzielu oczywiscie :-). Mysle, ze nie jest tak zle jeszcze ze sprzetem :-). Choc jak czasem gdzies czytam forum i widze, ze panowie rozbijaja sie na procesorach powyzej 3 Ghz i na RAMie 1 Gb lub wiecej, to mam watpliowsci :-).

2,66 gh 1 gb ram g force 256 mb ale to chyba tu nie wazne aaa, po 11 zwyciestwach znowu przegrywam :d ciekawe jak dlugo

M8 dawaj do mnie na gg to pogadamy bo widze ze jestes fanem fm-ow jak inni zreszta 3435918-to moje gg