Dziwna jest ta nasza Polska w FM. ;| Gram Lechem i co prawda mam kilka perełek, ale lepsi Polacy generują się na zachodzie. W takim Partizanie, a nawet Cluj znalazłem kilku świetnych polskich chłopaków.

W sumie też można zrobić stary sposób z tymi szaraczkami. Zaznaczam wszystkich zawodników z mojego składu juniorów ( Lech II ) i przenoszę ich do pierwszej drużyny, tak że nikt nie zostaje w juniorach. Za kilka dni gra wygeneruje mi następnych 11 szaraków z którymi mogę podpisać kontrakt. Tak mi się trafiło 3 którzy później przebili się w Interze, Udinese i Liverpoolu.

atixavi ale gdzie tej perelce do tego gruzina co pokazalem... jedynie moze mu buty pucowac, choc nie powiem, jak na polaka to chyba jeden z lepszych wygenerowanych jakiego widzialem ;]


a jest mozliwosc powolac do repry jakiegos np. brazyliczyka ktory gra w wisle od 5 lat i ma obywatelstwo polski?

Tak, jest taka możliwość. O ile taki zawodnik nie grał już w dorosłej reprezentacji swojego kraju, i chciałby grać dla Polski. ;]

Czyż nie jest dobry? Wygenerowany w pierwszym sezonie gry;D

tutaj regen z fm 08 - > http://www.bankfotek.pl/view/600171

a tutaj z fm 10 -> http://www.bankfotek.pl/view/600173
-> http://www.bankfotek.pl/view/600174
-> http://www.bankfotek.pl/view/600175
-> http://www.bankfotek.pl/view/600176
-> http://www.bankfotek.pl/view/600177

Mojemu koledze w FM 10 trafił się świetny newgen z Polski. Znalazł się w Bełchatowie i poszedł w pierwszym okienku do Arsenalu. To zależy jak się komu trafi. Jedna osoba będzie grała kilkanaście lat karierę i nie znajdzie dobrego polskiego talentu, a drugi nie zagra pełnego pierwszego sezonu i trafi mu się dwóch takich wymiataczy.

Prowadząc Wisłę w FM 2006 miałem po 6 latach gry 9 polaków w pierwszej jedenastce, a druzyna osiągała poziom ćwierćfinału LM. Miałem taką magiczną 6stkę, o którą zabiegały Inter, Chelsea, Barcelona. Było to wprawdzie dawno, ale w każdym FM-ie wygląda to podobnie. Perełki będą się zdarzać, ale nieregularnie.

Kuba Błaszczykowski byłby nikim, gdyby nie miał wujka, który załatwił mu transfer do Wisły. Jest to niestety patologia polskiej piłki. W FM-ie tak źle nie jest, ale czasem trzeba takiej perełce pomóc - nie czekać, aż uschnie w zapyziałym klubie z 2 czy 3 ligi, tylko wyciągnąć go od razu, i szlifować. Jak okaże się fałszywa - trudno. Ale W Polsce taki talent, z którego może (bardzo ważne słowo - może!) wyrosnąć światowa gwiazda, rodził się w poprzednich FM-ach raz na rok. Średnio. W FM 2010 po pierwszym sezonie widzę już trzech potencjalnych, zobaczymy, co z Nich wyrośnie

Mi w Realu znalazł się w drugim sezonie całkiem dobry polski napastnik Karol Robak