xabi14 bardzo mocny zespół??? chyba nie... owszem zawodników mają bdb ale nie są mocnym klubem bo tułają się ostatnimi latami miedzy miejscami 9-14.

Może zabrzański Górnik? Co prawda w pierwszym sezonie pieniędzy na transfery nie ma jednak po awansie to się może zmienić

@RobinGG
Tyle że wprowadzenie ich do czołówki ligi jest sprawą co najwyżej 3 sezonów.

Pomstiborius, w gwoli ścisłości - do ścisłej czołówki.
Ludzie, doprawdy nie rozumiem. Dostajecie FM-a, taktyki, Genie Skauty, shortlisty, tylko nikt za Was klubu nie wybiera, a Wy i tak macie z tym problem. A potem jeszcze będą pretensje, że albo klub ma za dużo pieniędzy albo też wygrywa wszystko z każdym.

[quote=Jacko]Pomstiborius, w gwoli ścisłości - do ścisłej czołówki.
Ludzie, doprawdy nie rozumiem. Dostajecie FM-a, taktyki, Genie Skauty, shortlisty, tylko nikt za Was klubu nie wybiera, a Wy i tak macie z tym problem. A potem jeszcze będą pretensje, że albo klub ma za dużo pieniędzy albo też wygrywa wszystko z każdym. [/quote]
Są bodaj dwie stronki na necie które po wskazaniu ligi wybierają losowo zespoły.

@Jacko
To miałem na myśli.

@endrus
FM też potrafi wylosować klub.

@xabi14
Jeśli masz taki problem z decyzją, to pozwól grze wybrać za Ciebie.

Rozumiem ,że kierunek portugalski jest ciekawy. Nie mam problemów natury finansowej i prawnej w kontekście transferów? Nie orientujecie się może jakich sum mogę spodziewać się u drużyn z drugiej połowy tabeli?

Ja polecam grę Polonią Warszawa. Na transfery w pierwszym okienku letnim dostałem 350tyś € i na pensje 30tyś €. Wzmocnienia z lig afrykańskich i na półmetku 3 punkty przewagi nad Wisła i 4 nad Ruchem. Na starcie masz dobrego defensywnego pomocnika (Trałka), napastników (Ivanowski, Gołębiewski) bramkarzy (Majdan i 'Przyroś', i obrońce (Jodłowiec - w przerwie zimowej sprzedalem go do Malmo FF za 1.8mln).

Hehe... nie mogę grać Polonią... jestem kibicem Legii

Ale takie podejście trochę zajeżdża hipokryzją. Bez różnicy czy zaczniesz grać Newcastle czy Evertonem - po dwóch, trzech sezonach będziesz w tym samym miejscu. To tylko złudne wrażenie tego, że wyzwanie 'stworzenia klubu' było niby większe. Guzik prawda - jest takie samo. Jak chcesz na prawdę stworzyć zespół, polecam coś z najniższej ligi z krajów Anglia/Niemcy/Hiszpania/Włochy/Portugalia/Francja. Rozgrywka tymi klubami jest zdecydowanie najciekawsza. Przez pierwsze 10 sezonów budujesz zespół na pierwszą ligę, potem starasz się w niej umocnić, przychodzą do Ciebie coraz lepsi zawodnicy, a potem możesz już z powodzeniem walczyć w pucharach europejskich. Cały czas coś się dzieje, nazywają po takim czasie stadion Twoim imieniem i inne tego typu wynalazki. Zdecydowanie najmilej wspominam rozgrywki właśnie takimi zespołami. Udało mi się wprowadzić Bromley (6 angielska południowa) do Championship, udało mi się wprowadzić do Pucharu UEFA Boavistę startującą z 3 ligi.

Dodatkowo, gra w piłkarsko rozwiniętych krajach ma ten plus, że odpadają wszystkie przewały dotyczące reputacji. Prowadziłem ostatnio zespół Hajduka Split, po 4 sezonach grałem regularnie w fazie grupowej Ligi Mistrzów, ale wyżej FM podskoczyć mi nie dał. Skład miałem naprawdę mocny, porównując atrybuty zawodników mniej więcej na poziomie Porto. Ale jak przyszło mi z tym Porto grać, to 3:1 było najniższym wymiarem kary.

Z drugiej strony, prowadziłem kiedyś dość długo francuskie Nantes. Mając zawodników średniawych, udało mi się dotrzeć do półfinału Pucharu UEFA, po drodze pokonując np. piłkarsko znacznie mocniejszą Valencię.


Także podsumowując - na naprawdę ciekawą rozgrywkę, polecam jakichś ogórków z najsilniejszych piłkarsko krajów Europy. Sam teraz rozpocząłem grę Ceutą z Hiszpanii - klub gra w 3 lidze hiszpańskiej, lecz miasto znajduje się w Maroku. Amatorskie kontrakty, brak możliwości zatrudniania zawodników spoza UE (kluby 3 ligowe w Hiszpanii nie mogą takowych sprowadzać), oszałamiające 20'000 euro na transfery - to jest ciekawa gra. W planie mam dobić do Primera Division w 10 - 15 sezonów=)

Użytkownik uznał post za pomocny