To może i ja podziele się swoją filozofią gry defensywnej. Prawdę powiedziawszy cała moja filozofia gry opiera się na defensywie ponieważ zazwyczaj gram bardzo słabymi druzynami.
Taktyka którą stosuję to 4-1-4-1 czyli po prostu 4-5-1 z defensywnym pomocnikiem. I to właśnie ten zawodnik jest u mnie kluczową postacią. Zawsze staram się znaleźć na tą pozycję zawodnika silnego, pracowitego i dobrego w kryciu i odbiorze piłki. Jednym słowem kogoś kto łączy w sobie cechy dobrego środkowego obrońcy jak i pomocnika.
Dalej taktyka wydaje się prosta i logiczna. Cała obrona i defensywny pomocnik grają defensywnie. Środek pomocy normalnie, ale ze wskazaniem na defensywę. Natomiast skrzydłowi i napastnik skupiają się na ofensywie. Gramy wąsko i długimi podaniami. Podstawą jest gra z kontrataku. Dlatego nasz napastnik nie musi być super silny ani wysoki. Najważniejsza jest jego szybkość i przyspieszenie. Dobry drybling też w niczym mu nie będzie przeszkadzał
. Jak widać jest to taktyka stosowana przez wszystkie polskie kluby czyli: "Obrona czestochowy, przejecie piłki i sruuuuuu długie podanie do przodu na tzw. zapalnie płuc do napastnika z pominięciem drugiej linii".
AHA! No i w żadnym wypadku nie można stosować pułapek ofsajdowych
Plusy:
- zageszczony środek pola
- wzmocniona linia obrony
- przeciwnik zmuszony do strzałów z dystansu i bezproduktywnych dośrodkowań
Minusy:
- słaba ofensywa
Najnowsze posty