chodzi mi o tych ktorzy graja w pierwszym regularnie i marudza ze chca sie rozwijac a u mnie nie moga :/ chwalenie sprawia ze nie chca uciekac?

Jedynie co mozesz zrobic w lidze polskiej to dawac im maksymalne kontrakty i modlic sie ze zaakceptuja... Ew mozesz sciagnac programik do poprawiania reputacji klubu...

Jeśli grasz Górnikiem Łęczną, to niestety niewiele możesz zrobić w tej sprawie. Tak jak w prawdziwym życiu- dobzi piłkarze uciekają ze słabych klubów (Artur Boruc, Maciej Żurawski, Andrzej Niedzielan itd.) Najgorsze jest jednak to, że w tym FM nie podnosi się reputacja słabym klubow, więc nawet jeśli wygrasz LM to piłkarze będą chcieli odchodzić do mocniejszych klubów. Na szczęście ten bug będzie naprawiony w FM 2006

programik oszukujacy odpada.. poczekam sobie na FM 2006 zatem, bo ciezko zbudowac mocna druzyne jak pilkarze fajni ciagle odchodza.. no a LM to raczej Łeczna nie wygram, ja nie z takich

Reaper, chyba dla nielicznych szczesciem jest, ze SI poprawi bug zwiazany z reputacja dopiero w FM 2006. Kasa za produkt poszla do producenta, a producent z usmiechem na ustach twierdzi, ze za poprawiony produkt trzeba bedzie jeszcze raz zaplacic. Ja sie z tego wcale nie ciesze, zwlaszcza ze kazdy produkt jest zabugowany na tyle, ze SI nie jest w stanie go odbugowac. Gdyby nie przywiazanie do serii w zyciu bym im nie zaufal. Juz dzis wiem, ze FM 2006 bedzie tez zawieral jakis kardynalny blad, ktorego wg SI nie bedzie sie oplacalo poprawaiac....Sorry, ze nie w temacie, ale wyraz szczescie mnie zagotowal ;-).

Jesli chodzi o ucieczke pilkarzy to wplyw na to ma takze charakter zawodnika. Ja w ekipie Pogoni Szczecin mam wielu takich zawodnikow ktorzy chcieliby lub mogliby chciec odejsc, a takze chca, bo twierdza, ze juz nic u mnie nie osiagna...mimo ze gram z powodzeniem w pucharach europejskich :-). Ale najlepszy zawodnik w mojej ekipie, ktory laduje rogale z polowy boiska najlepszym ekipom w kazdym meczu...uwaza mnie za przyjaciela, klub za jego ulubiony i jest szczesliwy ze moze u mnie grac, a gra najdluzej ze wszystkich. Dodam, ze jako najlepszemu zawodnikowi kilka razy w sezonie dawalem mu pochwaly, ponadto jest on obcokrajowcem...ale juz z polskim paszportem. Paszport to kwestia mniej istotna, bo wiekszosc zagranicznych zawodnikow u mnie juz takowe posiada i to raczej nie ma wplywu na przywiazanie do klubu, ale jest jednak konieczne przy ostatecznej asymilacji jak sadze ;-). DOdam, ze temu zawodnikowi nie musialem podnosic znaczaco kontraktu, zeby zostal, bo nigdy sie tego nie domagal. Jakis niedzisiejszy cghyba;-). Natomiast bez watpienia na innych podwyzszanie kontraktu zazwyczaj dziala, o ile mamy na to fundusze:-). Jest tylko pewien mankament. Jesli zawodnik domaga sie odejscia, to nawet jesli udobruchamy go wyzsza pensja, to juz powinnismy szykowac dla niego zmiennika w ekipie, bo predzej czy pozniej jego wymagania przerosna nasze mozliwosci finansowe. Jest jeszcze jedna wyjatkowa sytuacja. Zawodnik marudzi, ze sie nie rozwija, chce odejsc do wiekszego klubu, zglaszaja sie po niego najlepsze firmy, ktore maja najwieksze budzety...a po kazdych negocjacjach okazuje sie, ze klub proponowal zawodnikowi za male pieniazki i wspomniany jegomosc nie podpisal kontraktu. Mam takiego delikwenta w ekipie. Jest bez przerwy niezadowolony, bo chce odejsc, ale nie moze...bo mu sie niepodobaja proponowane kontrakty. Ta sytuacja ciagnie sie juz 3 lata i mysle, ze tak bedzie az do wygasniecia jego kontraktu. Na szczescie jeszcze troche pozostalo tego kontraktu, bo zawodnik jest mimo swojego zlego samopoczucia bardzo dobry, choc na pewno gdyby nie marudzil, to bylby lepszy;-). Oczywiscie nie stac mnie na podpisanie z nim kontraktu na jego warunkach....w sumie to chyba nikt nie wie, jakie sa jego warunki;-).

Huh, nie ma to jak wspaniałe, polskie, podejście do życia, doszukiwanie się wszędzie jakiś machlojek... No nie wiem możliwe, że tak jest ale przed FM 2005 ten bug nie był zgłaszany do SI Games, a oni mogli po prostu nie pomyśleć o tejk sprawie. Teraz wiedzą i go naprawią. Możliwe że w FM 2006 będzie kolejny błąd, gdyż fani wymagają coraz to nowych opcji, które trzeba w jakiś sposób przetestować, no i czasem mogą zawieźć. Jednak myślę że SI Games dążą do stwoerzenia gry doskonałej, a droga ta nie jest zbyt łatwa i zdażają się wpadki.

no ale "gosc" ma racje ze nie rozpieszczaja nas, wiec nie ma sie z czego cieszyc. Patrzac na screeny z FM 2006 i czytajac zapowiedzi mam wrazenie ze to bedzie po prostu FM 2005 vr 2.0 z nowa baza danych (a i ta pewnie RR i G beda musieli "optycznie pozmieniac). Za produkt zaplacilismy wszyscy tyle ze powinni naprawic a nie oglaszac ze nastepna wersja bedzie lepsza. Jak kupimy telewizor i tam cos sie psuje to nam powinni zreperowac za darmo, o ile jest na gwarancji i o ile jest ich wina, a nie pocieszac tym ze nowe modele mozemy kupic, a tam nie bedzie bledow Bo ta droga ktora obieraja, swiadczy o tym ze sa pewni ze ich gra jest na tyle dobra ze nie musza zbytnio jej upiekszac, i tak wszyscy kupi. Moga byc w bledzie, tym bardziej ze konkurencja wcale nie jest taka kiepska. TCM mnie np pochlonelo i kupilem wszystkie wersje (od 2003 do 2005)..
Ale to tak na marginesie.. Wracajac do tematu, dzieki gosciu za wytlumaczenie, Twoje doswiadczenia mi bardzo pomogly. Jeszcze spytam bo mnie nurtuje: Jak jakis bardzo dobry zawodnik z druzyny jest niezadowolony i chce uciec zeby sie rozwijac i takie tam, to warto go wpuszczac czy nie warto? Bo ja mam wrazenie ze mimo swoich wysokich umiejetnosci gra na 30%. Np bramkarz bronil bardzo dobrze. Zdecydowal ze chce sie pozegnac z moim klubem i zaczal puszczac "szmaty".. inni niezadowoleni podobnie. Jest sens ich wpuszczac?