Są tani i są drodzy, zależy od klubu. Przeciętny junior np. z Legii może być wart 4 mln. zł, a z Zawiszy 40 tys.

Użytkownik uznał post za pomocny

cena - rzecz względna
możesz kupić Parzyszka za mln euro i go wytrenować, możesz też kupić przeciętniaka z Legii za 3mln (szyderczy uśmiech)

Ogolnie na temat transferow wypowiem sie.
To jest to kupilem Ronaldinho za 10 mln funtow a Mate za 15. Nie moglem doswiadczyc tego w fmie 10 gdyz oferowalem po 70 mln za tych zawodnikow a klub i tak nie zgadzal sie...

Ceny Polakow mysle ze sa dobre.
Kazmierczaka do jagi wyciagnalem za 170 tys a Waldka Sobote za 200 do tego Sandomierskiego sprzedalem za 3.5 mln do Valenci.

Co do transferow to jest pelna satysfakcja negocjowac mozna duzo z ceny i zarobkow zbic na bardzo dobrym pilkarzu

Chciałem zadać jeszcze jedno dodatkowe pytanie. Ceny Polaków ogólnie są dobre, ale czy przypadkiem ceny juniorów nie są zbyt wygórowane?? Jeżeli przeciętny junior kosztuje w granicach 3-4 mln zł to jest to chyba lekka przesada... Wychodzi na to, że w polskiej lidze juniorzy kosztują więcej niż naprawdę bardzo dobrzy i uznani piłkarze i dla mnie taka sytuacja wydaje się bardzo dziwna...