Wyobraźcie sobie coś takiego: 94 min. gram Interem, 0-0 z PSV w fazie grupowej LM. Wychodzę z kontratakiem, Adu i Adriano na samego Gomesa. Adu prowadzi piłkę, jest na piątce podaje piłkę do Adriano ten ma przed sobą pustą bramkę i w tym momencie(jak już piła zmierza do siatki) sędzie gwiżdż koniec meczu. Mieliście takie przeżycia??
Najnowsze posty