aby nieodchodzili za free to podpisuj z nimi jak najdluzsze kontrakty.jesli nie chca to to 1 rok przed koncem kontraktu mozesz sprzedac zawodnika(ja tak robie).Zapisz sobie wysoka klauzele odejscia lub oferty minimalnej w kontrakcie zawodnika

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 02.02.2011 o godz. 22:20

Tyle że nie przesadź z tą klauzulą odejścia bo mogą się nie zgodzić na takie warunki.

Ale po co ustawiać te klauzule? Skoro chcesz gracza sprzedać dajmy na to za 50 mln to gdy pojawi się oferta zażądaj takiej kwoty. Klauzule odejścia i oferty minimalnej działają na korzyść piłkarza, bo ktoś jest wart np. 100 mln a ma klauzulę 50 mln i wtedy za taką kwotę można go wykupić i menedżer czy to wirtualny czy "żywy" nie ma nic do gadania.

No własnie ja mam taki problem. P

Próbuje podpisać kontrakt z wolnym zawodnikiem a na imię mu Saliou Ciss.

Naprawde dobry lewy obrońca i wszystko byłoby pieknie, gdyby nie to że uparł sie na klauzule odejscia (o ile pamietam chciał by wynosiła coś okolo 1 miliona euro). A ja z wiadomych powodow nie chciałem sie na to zgodzic.

Nie da sie go jakoś zmusić? Albo usunąc tą klauzulę po podpisaniu kontraktu?
Bo ta klauzula chyba oznacza ze w kazdej chwili może sie pojawić oferta w wysokosci 1 mln euro, zawodnik zechce odejsc i ja w zaden sposob nie bede mogl go powstrzymać?

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 03.02.2011 o godz. 00:49

Panowie ale mi chodzi żeby ten zawodnik był u mnie dożywotnio jeśli tego zapragnę.Mam dużo piłkarzy którym dałem minimalną klauzulę minimum 50 mln euro i dlatego nie chce by Ci odchodzili bo chce stworzyć potęgę ale jak mi mają ich wykupić to niech płacą bagatelne sumy bym dorabiał się sporego budżetu A wiem że jak postawie dużą klauzulę to ich prawdopodobnie nikt nie kupi bo bieda Albo zostaje na zawsze albo ktoś wpada w pułapkę i buli dużą sumę

Ale zrozum, że tak klauzula nic Ci nie daje.

Prosty przykład masz gracza A z klauzulą 50 mln i gracza B bez takiej klauzuli. I zakładamy takie warianty:

Przychodzą oferty w wysokości 10 mln za obu graczy, możesz odrzucić obie takie oferty lub negocjować do kwoty np. 50 mln.

Przychodzą oferty w wysokości 49 mln, możesz odrzucić obie takie oferty lub negocjować do dowolnej kwoty.

Przychodzą oferty za 50 mln, opcja ta jest automatycznie zaakceptowana za gracza A (tego z klauzulą], natomiast za gracza B możesz tę ofertę zaakceptować, odrzucić lub negocjować.

Mam nadzieję, że teraz rozumiesz, że klauzula Tobie nic nie daje, a wręcz utrudnia cel który sobie założyłeś.

Kazimir - spróbuj podbić mu tę klauzulę do wyższej kwoty.

[quote=Gallacher]Panowie ale mi chodzi żeby ten zawodnik był u mnie dożywotnio jeśli tego zapragnę.Mam dużo piłkarzy którym dałem minimalną klauzulę minimum 50 mln euro i dlatego nie chce by Ci odchodzili bo chce stworzyć potęgę ale jak mi mają ich wykupić to niech płacą bagatelne sumy bym dorabiał się sporego budżetu A wiem że jak postawie dużą klauzulę to ich prawdopodobnie nikt nie kupi bo bieda Albo zostaje na zawsze albo ktoś wpada w pułapkę i buli dużą sumę [/quote]
A tak na poważnie to co ci da klauzula 50 mln,skoro grasz jakimś lipnym klubem, i przyjdzie oferta np 7 mln i zarząd ma Ciebie gdzieś i sam zaakceptuje ofertę. A po drugie z niewolnika nie ma pracownika ,a piszesz że chcesz mieć ludzi dożywotnio.

Po pierwsze - ktoś musi kolegę uświadomić, że praktycznie niemożliwością jest zatrzymanie dobrego zawodnika w swoim klubie aż do końca jego przygody piłkarskiej. A już tym bardziej wtedy gdy gra się przeciętnym klubem w przeciętnej lidze.
Kolego Gallacher, musisz pogodzić się z tym, że nie zatrzymasz na zawszę swych dobrych graczy.
Jedynie co Ci pozostaje, to stwierdzić, których grajków nie zdołasz zatrzymać i sprzedać ich w odpowiednim czasie za jak największa sumę. I tak jak pisał Kleyo - oferty minimalne nie pomagają, a tylko utrudniają Ci zadanie, którego nie unikniesz, a wieć opylenia gracza za największą sumkę. No, a jeśli to Ci się już uda, to na miejsce sprzedanych należy sprowadzać nowych, młodych, perspektywicznych graczy.
Takim oto sposobem, zakładając, że jesteś cierpliwym i wytrwałym graczem, po kilkunastu sezonach zbudujesz drużynę tak mocną, aby lepsi piłkarze nie chcieli z niej odchodzić.
Myślę, że większość graczy taki oto właśnie system transferowy stosuje i dobrze na tym wychodzi. A myślenie o zatrzymywaniu kilku piłkarzy na zawsze, to po prostu utopijne myślenie i niestety musisz te myśli wymazać ze swojej głowy.
Pozdrawiam i życzę sukcesów

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 03.02.2011 o godz. 18:20

Dokładnie, przecież sprzedając gracza np. w polskiej lidze za ok 10 mln zł za taką kasę można spokojnie znaleźć następcę i jeszcze wyjść finansowo na plus.