Staficer dobrze pisze - ciągne już 8 sezon gry moim Interem w FM 2011, przez 4 lata prowadziłem Canarinhos i zdecydowana większość newgenów ma albo charakter "porywczy, medialny, konfrontacyjny" albo "wybuchowy" a jak to jest OK to sportowe zachowanie siedzi w przedziale (1;5). Nie warto się z nimi męczyć, pseudo bóstwa. Na tej samej grze Legia dochodziła mi dwukrotnie do 1/4 LM (!!), podniosła reputację ligi na tyle, że teraz mistrz gra od razu w LM (bez kwalifikacji) a do tego o Champions Leauge bije się jeszcze wicemistrz. Plus 3 miejsca na LE. Warto przysiąść nad polską ligą i chociaż spróbować zaklepać to miejsce dla mistrza kraju. Chociaż po prostu trzeba mieć szczęście z tym zero-jedynkowym ustrojstwem. A Polscy newgeni ? Raczej słabi, przynajmniej u mnie. W kadrze nie pojawia się NIKT, kto porywa umiejętnościami, ot solidni ligowcy z x-klasy albo gracze z Chapionship/Ligue 1/Segunda Division. I raczej na takich należy się nastawiać. W nowym FM mocno utrudniono stawianie na równi wysokiego PA i dobrych umiejętności. Miałem w szkółce paru zawodników z PA 180, ale nawet jak ich sprawdzałem genie scoutem to wychodziły takie kwiatki, że owszem, PA 180 jest faktem, ale nijak się to przekłada nie umiejętności. Wychodzą nieraz takie kwiatki, że skrzydłowy i schodzący napastnik na PA 186 a wykańczanie akcji na poziomie 4. Albo obrońca - gra głową 16, skoczność 3. Podobnych kwiatków nie brakuje, więc znalezienie naprawdę wartościowych i wszechstronnych graczy to niestety godziny grzebania w genie no i łut szczęścia
Najnowsze posty